Jestem graczem „starszej daty” przyzwyczajonym raczej do klawiatury i myszy. Zawsze miałem problemy z grą na konsolach. Bawiłem się różnymi rodzajami kontrolerów Xbox 360, Playstation, Wii. Starałem się unikać tego typu rozwiązań, aż do momentu jak w moje ręce wpadł Steam Controller.

Jest bardzo dobrze wykonany, wszystkie elementy kontrolera są ze sobą idealnie spasowane. Nowe jak dla mnie podejście do konstrukcji pada sprawdzało się. Pełna możliwość konfiguracji daje niemal nieskończenie wiele kombinacji ustawień (bardzo fajnym rozwiązaniem jest możliwość dzielenia się swoimi ustawieniami jak i istnieje możliwość pobrania czyjegoś sprawdzonego „konfiga”). Ustawiasz pada jak Ci pasuje i grasz.

Dwa panele dotykowe dają mi pełną i dokładną (precyzyjną) kontrolę nad tym co dzieje się na ekranie. W padzie wbudowane są oczywiście silniki wibracyjne które dodają rozgrywce większego realizmu. Oczywiście można sobie to w dowolny sposób skonfigurować. Znalazło się też miejsce dla typowej analogowej gałki, która nadal jest podstawą sterowania. Wbudowany żyroskop i akcelerometr przydaje się w typowych grach wyścigowych.

Zasięg w trybie bezprzewodowym to około 5 metrów, można go także używać w trybie przewodowym (kabel mini USB). Kontroler jest bardzo energooszczędny, na zwykłych bateriach alkalicznych które były dołączone do zestawu przegrałem ponad 40 godzin. (1-2 m od nadajnika).

Podsumowując: jeśli nie masz jeszcze kontrolera albo twój poprzedni już szwankuje i chcesz kupić nowy, to watro zastanowić się na kontrolerem od Valve. Ja ze swojej strony polecam go w 100%