Recent reviews by God of chaos

Zacznę od tego że nie grałem w pierwowzór, jednak nie żałuję ,ponieważ nie będę oceniał tej gry poprzez sentymentalne wspomnienia. W mojej opinii (osoby, która zagrała we wszystkie 3 części gier z serii mafia), jest to najlepsza część, a właściwie po prostu moja ulubiona cześć. Od strony technicznej wszystko na plus, zdecydowana poprawa względem mafii 3 jeśli chodzi o ilość glitchy i bugów. Satysfakcjonująca oprawa audiowizualna, gdzie w mojej opinii wygląd postaci wypada zdecydowanie lepiej niż grafika środowiska np. podczas podróży samochodem po mieście. Feeling strzelania bardzo przyjemny. Model jazdy samochodem bardzo przypomina ten z 3 części i uważam że na tym polu jest co poprawiać (grałem na trybie symulacji). Jeśli chodzi o fabułę to znałem jedynie zakończenie gry, niemniej jednak była dla mnie dość oczywista i przewidywalna. Nie przeszkadzało mi to jednak ,aby zostać przez tą grę dosłownie wchłonięty na parę godzin, a to wszystko przez jej największa zaletę tj. klimat. Uwielbiam czasy międzywojenne i wszystko co nawiązuje do polityki, grup przestępczych oraz procesów socjologicznych zachodzących w tamtych czasach. Zdecydowanie bliżej mi do czasów z 1 części niż z 2 czy 3. W USA zaczynają powstawać liczne organizację przestępcze, w siłę rosną grupy założone przez imigrantów włoskich. Dorabiają się głównie na nielegalnym handlu alkoholem, tytoniem, bronią, haraczami oraz sutenerstwie. Na świcie panuję dziki kapitalizm, co przyczynia się do niesamowitego wzrostu gospodarczego i powstawaniu ciągle to nowych technologii. Zbiera to swoje żniwa, ludzie w fabrykach pracują w granicach fizycznych możliwości za marne grosze. Społeczeństwo rozwarstwia się bardzo szybko a różnice w zamożności są ,wręcz niewyobrażalne. W siłę rosną klasyczne ruchy komunistyczne jak i również skrajnie szowinistyczne (początki faszyzmu i nazimu). Ciężko narzekać na nudę i rutynę skoro dzieje się tyle na różnych płaszczyznach. Polecam wszystkim zwłaszcza fanom klimatów "ala" peaky blinders.

Po ukończeniu tej gry mam mieszane odczucia. Z jednej strony jest to nowy cykl przygód Adama Jensena, który robi wszystko lepiej od poprzedniczki a z drugiej nie grało mi się w to tak przyjemnie jak w Human: Revolution. W odniesieniu do poprzedniej części dostajemy:
-Większe lokacje
-Lepszą oprawę audiowizualną (aczkolwiek mi było ciężko się odnaleźć przy tej grafice. Nie wiem czym to jest spowodowane, ale przeglądając fora zauważyłem że sporo ludzi ma z tym problem. Być może to za duża ilość szczegółów).
-Więcej możliwości np. hakowanie, umiejętności itd... Za to ogromny plus
-Historie, która w ogóle mnie nie wciągnęła (no może pod sam koniec)
-Nie najlepszy system strzelania (mam wrażenie że strzela się tu gorzej niż w poprzedniej części)
-Ogólnie gra mnie dosyć nudziła. W poprzedniej części można było odnieść wrażenie że jest się pozostawionym samym sobie w trudnej sytuacji, gdzie nie brakowało dynamiki. Tutaj miałem wrażenie że jestem cieciem, który chodzi załatwiać duperele swoim szefom. Przynieś, wynieś, pozamiataj. Mimo wszystko polecam każdemu, zwłaszcza miłośnikom poprzedniej części.

Świetny horror. Jak to na Outlast'a przystało, było strasznie. Grafika naprawdę zachwyca, warto o tym wspomnieć bo dawno nie grałem w grę, która by tak wyglądała. Oprawa Audio również nie odstaje, w momentach kulminacyjnych to właśnie muzyka straszy najbardziej. Gra posiada nieoczywistą historię, pełną niedomówień. Mimo ,że to horror to potrafi wciągnąć fabularnie. W grze występują 2 wrogie frakcje zwalczające się z motywów religijnych. Było parę niesamowitych pościgów (według mnie lepszych niż w 1 części), ponieważ były bardziej interaktywne. Gra posiada zakończenie, które nakłania do przemyśleń, są odwołania do poprzedniej części. Polecam każdemu z naciskiem na fanów tej serii.

Świetna gra, polecam każdemu. Tutaj mógłbym właściwie zakończyć, ale trochę rozwinę...
Outlast jest to znakomity horror, który straszy prawie wszystkim:
-Akcja rozgrywa się w opuszczonym psychiatryku, w którym doszło do tragedii
-Cały czas towarzyszy nam uczucie bycia uwięzionym
-Postacie są świetne, wyraźne, straszne i w dodatku intrygujące (towarzyszyła mi ciekawość kim były przed wydarzeniami z gry, częściowo można się dowiedzieć tego z notatek/dokumentów)
- 1 osoba oraz tryb nocny w kamerze (motyw jak z serii [REC])
-Nie możemy podejmować walki, jedyne rozwiązania to ucieczka,albo ukrywanie się
-Nie brakuje tu jumpscare'ów, w dodatku pojawią się w momentach, gdy mamy złudne poczucie chwilowego bezpieczeństwa
-Oprawa audiowizualna jest znakomita, ładna grafika oraz niesamowicie dobrze dobrana muzyka oraz efekty dźwiękowe.
-Motyw sekty religijnej
-Motyw walki z nieznanym bytem o którym mowa przez całą grę
PS: Jeśli zdecydujecie się zagrać w Outlast koniecznie zagrajcie w DLC! ;)

Zaczynając tym co najważniejsze: to jest obowiązkowa pozycja dla wszystkich fanów klimatu post-apo. Największym atutem tej gry jest jej klimat , w którym się po prostu zakochałem <3 Bardzo przyjemny gameplay, wciągająca fabuła oraz naprawdę dobra oprawa graficzna sprawiły ,że delektowałem się każdą minutą rozgrywki. Polecam tą grę każdemu, natomiast najwięcej przyjemności doświadczą fani post-apo. PS: grzechem jest granie na innym dubbingu niż rosyjski :)

Bardzo dobra gra, takie odczucia towarzyszą mi po skończeniu Alana Wake'a. Ciekawa i oryginalna fabuła, połączona ze świetną oprawą dźwiękową. Grafika jak na tak starą grę ,wygląda bardzo dobrze (trochę czuć wiek gry przy cut-scenkach). Gameplay jest przyjemny, aczkolwiek oparty na monotonnych fundamentach. Większość gry opiera się na schemacie: kawałek historii, dotrzyj do punktu x (podczas drogi walka) i znowu kawałek historii. Mimo wszystko historia i ciekawe lokacje się wybroniły. Zdecydowanie jest to produkcja dla miłośników gier opierających się na opowieści i klimacie, a nie samym gameplayu, który tutaj wydaję się być dodatkiem. Takim właśnie graczom mogę z czystym sumieniem polecić Alana Wake.

Bardzo dobra gra. Wbrew pozorom posiada ona dużo różnych zakończeń. Główną zaletą gry jest bardzo dobre odzwierciedlenie klimatu USA z lat 80, z genialnymi żartami na czele. Podczas rozgrywki nie miałem nudzących momentów, gdyż prawie ciągle gra wynajduję nam zajęcie, często brakuje nam czasu na zrealizowanie wszystkiego, dlatego musimy ustalić z jaką frakcją budujemy najlepsze relacje. Oprócz tego frakcję rywalizują ze sobą z oczywistych przyczyn (policja, gang, mafia). Grę skończyłem przedwcześnie, ponieważ zdecydowałem się wstąpić do mafii. Gra rozczarowała mnie tylko w jednym momencie: Gdy moje relacje z gangiem wyniosły -100, gang zabił mnie w banalny sposób (oczywiście przewidziałem wszystko wcześniej), niestety mylnie myślałem że będę miał jakąś możliwość zareagowania.

Bardzo dobra wersja Mortal Kombat. Polecam

Niestety nie polecam tej gry. Naprawdę próbowałem się do niej przekonać,ale nie dam rady dłużej w to grać. Rozpocząłem grę na poziomie trudnym i na takim grałem do końca. Gra wywarła na mnie dobre pierwsze wrażenie, ale im dłużej tym gorzej. Przechodząc do sedna: gra jest bardzo niedopracowana. Nie skończyłem kampanii, ale po przegranym czasie wnioskuje że przez całą grę jest nudna i banalna. Najważniejszym powodem przez ,który ostatecznie porzuciłem tą grę to bugi, które uniemożliwiały komfortową grę. Najszybciej dały znać o sobie jakieś niewidzialne ściany blokujące ruch i nie mówię tu o celowym zabiegu zamknięcia mapy a o jakiś dziwnych krawędziach np. kamieni przez ,które wiele razy musiałem iść całkowicie inną stroną aby je ominąć, wiele razy przez to się zsunąłem ze skały itd... Zdarzyło mi się restartować całą misję, bo postać ,która miała wyznaczać drogę postanowiła zastygnąć na wieki. Często miałem problem że moje strzały jakby nie zadawały obrażeń, na trudnym poziomie zachowanie przeciwników było śmieszne, czasami w gęstych krzakach potrafili wykryć mnie od razu, strzelać od razu jak się wychylę, mimo iż nie mieli prawa znać mojej pozycji, a czasami przebiegałem im koło nosa bez zauważenia. Grę nabyłem w promocji za 4zł i za tyle warto zaryzykować, może komuś przypadnie bardziej do gustu, ale zakup za normalną cenę tej gry odradzam każdemu.

Genialny symulator. Dla fanów symulatorów gratka,jednak również dla innych graczy bardzo przyjemna, relaksująca gierka. Możliwość rozkręcenia własnej firmy transportowej oraz zajmowanie się organizacją wszystkiego urozmaica bardzo przyjemne trasy po Europie. Zakup wszystkich dodatków oraz instalacja ciekawych modów sprawiają, że gra potrafi wciągnąć. Zdecydowanie Polecam.