18 people found this review helpful
Recommended
0.0 hrs last two weeks / 59.3 hrs on record
Posted: Sep 7, 2022 @ 10:55am
Updated: Jan 23 @ 12:58am

Nawet jeśli nigdy nie graliście w „Spyro”, czy „Ratcheta & Clanka”, owe tytuły na pewno rzuciły się Wam w oczy swoimi barwnymi okładkami. Odpowiedzialne za nie studio, Insomniac Games w 2018 roku wzięło pod lupę postać z komiksowych opowieści, Spider-Mana, pokazując jak powinno robić się gry o superbohaterach. Niestety, na tamten czas produkcja była tytułem ekskluzywnym na konsole PlayStation, jednakże wraz z wydaniem odświeżonej wersji, studio przeniosło swoją opowieść na komputery osobiste już w 2022 roku. I jest z czego się cieszyć, bo Marvel's Spider-Man: Remastered wypełnia pustkę, jaką zostawiła po sobie na rynku gier seria Arkham. I bardzo satysfakcjonuje.

FABUŁA
Śpijcie spokojnie, zestawienie bez większych spoilerów!
Scenariusz nie jest ekranizacją komiksu, ani jego luźną adaptacją. Na całe szczęście, nie jest to też origin story postaci, a sam Peter Parker nie jest dzieckiem, nie pracuje w Daily Bugle jako reporter i ma na karku pokonanie niejednego superłotra. Struktura opowieści czerpie z typowego filmu — wpierw poznajemy bohaterów, ich charaktery, zmartwienia, cele, po czym zaczyna wciągać nas intryga, pogłębiająca się z każdą minutą, gdzie wiele osobistych niesnasek ląduje na dalszym planie. Spider-Man, po wtrąceniu Kingpinga do więzienia, musi się mierzyć z wojnami gangów, rywalizującymi o kontrolę nad półświatkiem. Niestety przyjazny pajączek z sąsiedztwa nie tak wyobrażał sobie pokonanie jednego z najbardziej wpływowych przeciwników. Przestępstwa szybko wykraczają poza skalę normalności, zyskując łatkę „super”. Jednak to nie antagoniści będą głównym rywalem Petera, a jego sekretna tożsamość. Chłopak musi zrozumieć, że w pogrążonym w chaosie Nowym Jorku nie tylko Spider-Man się liczy, ale zdolności Parkera również mogą uratować niejedno życie. Mimo naprawdę niepozornego początku, zapowiadającego sielankową historię, szybko robi się dramatycznie dzięki wielu niespodziewanym zwrotom akcji. Tak, odważne posunięcia scenarzystów doprowadziły do niejednego zaskoczenia, dzięki czemu historia wciąga na długie godziny. Konflikt między dwiema tożsamościami, chociaż oklepany już przez inne popkulturowe twory, został przedstawiony naprawdę dokładnie, budując charakter bohatera — pozwalając momentami, przy wielu trudniejszych decyzjach, poczuć brzemię odpowiedzialności na własnych barkach.
https://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=2857611642
Marvel's Spider-Man: Remastered trafiło jednak na blaszaki z dość dużym bonusem — trzema fabularnymi dodatkami, rozwijającymi historię postaci pobocznych. „The City That Never Sleeps”, bo tak nazywa się ta mała trylogia, nie skupia się już tyle na budowie postaci Petera, ale na dramacie kapitan Watanabe, byłym romansie Spider-Mana z Black Cat, „ewolucji” jednego z szefów Maggii, czy szkoleniu Milesa Moralesa. Rozszerzenie nie zabiera dużo czasu i niesie ze sobą spory niedosyt. Pozostawia uczucie, że wiele z tych historii mogłoby być trochę bardziej rozbudowanych, mając na myśli głównie wątek Yuri Watanabe.

MECHANIKA/ROZGRYWKA
Tak — główna mechanika opiera się na bujaniu na sieci między budynkami i tak, wykonanie jej satysfakcjonuje, a ona sama jest nadzwyczaj prosta i ogranicza się w sumie to przytrzymania jednego przycisku. Oczywiście istnieje możliwość lepszego przemyślenia trajektorii lotu, wyskoku i bujania się, używania kombinacji przycisków, czy uważania na odpowiednie elementy otoczenia, jak krawędzie i rogi budynków, ich wysokość, czy chociażby kominy. I chociaż brzmi to nadzwyczaj skomplikowanie, swingowanie jest tak intuicyjne, że można je skrócić w kilku słowach: niemalże idealne, finezyjne. Drugie skrzypce gra tutaj walka z przeciwnikami, która oparta jest na prostych zasadach wyprowadzania ciosów i kontr w odpowiednich momentach. Kombinacje sprawiają, że nasze uderzenia nie tylko są efektywniejsze, ale również silniejsze. Poza tym Pajączek może walczyć w powietrzu, co często pozwala odłączyć jakiegoś przeciwnika od reszty na krótszy moment, a w swoim arsenale ma — co prawda — ograniczone gadżety w postaci elektrosieci, bombsieciowych, pułapek siecowych, sieciowej szczoteczki do zębów… Wszystko, co sieciowe, serio — arsenał jest tak ciekawy, że pozwala w naprawdę fajne sposoby likwidować wrogów.
https://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=2857608067
Główną osią scenariusza są misje fabularne, ale sama rozgrywka została urozmaicona w bardziej „cywilne” zadania, jak ukrócenie przestępstw w całym Nowym Jorku, od kradzieży jabłek ze sklepów, po pozbywanie się świadków koronnych. Oczywiście znalazło się miejsce dla paru misji pobocznych, a oprócz tego całą wyspę wypełniają znajdźki — od plecaków z przeszłością Parkera, kończąc na zbieraniu… gołębi. Jednym słowem, na nudę nie ma co narzekać. Skończenie gry na 100%, wraz z kontentem z dodatku to jakieś 50 godzin.

No i należy pamiętać, że nasz Spider-Man zdobywa doświadczenie, co umożliwia rozwój postaci o dodatkowe ciosy, sztuczki, czy nawet gadżety. W dodatku, za niektóre rzeczy, jak i za postęp w fabule odblokowujemy alternatywne kostiumy dla bohatera — nie tylko te znane z kart komiksów, ale również ostatnich blockbusterowych filmów. Stroje bohatera to nie element stricte kosmetyczny, ale również… dodatkowa superzdolność, związana z historią lub działaniem kostiumu. Iron Spider posiada na przykład mechaniczne odnóża, natomiast Ghost Spider podpala ogniem piekielnym i tak dalej.

OPRAWA GRAFICZNA
Bardzo ciężko jest też narzekać na grafikę, ponieważ na dobrym blaszaku otrzymujemy rezultaty znane dokładnie z PlayStation, czyli najwyższej jakości wizuale. Zaskakująca dbałość o szczegóły najbardziej widoczna jest w dopracowaniu kostiumów. Mogę się czepiać jedynie w kwestii detali postaci pobocznych, które strasznie wyróżniają się na tle innych postaci mniejszą ilością poligonów. W Nowym Jorku nie brakuję również urzekających miejsc, a samo miasto nigdy nie jest puste. Ruch uliczny jest idealnie zaprogramowany i czy chodzimy sobie po ulicach, czy wysoko latamy nad budynkami, wiemy że miasto na pewno w tym czasie nie odpoczywa, a jego elementy — choćby szyldy sklepowe — nie powtarzają się. Najistotniejsze w tym wszystkim nie są detale, a poczucie właśnie tej autentyczności miasta, z dodatkiem dopracowanych cieni i odbić.
https://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=2857605930
UDŹWIĘKOWIENIE/MUZYKA
Amerykańska wersja, jak zawsze jest naprawdę dobra, ale z ręką na sercu muszę przyznać, że polska wersja językowa jest również przyzwoita i grało się z nią dobrze. No, może poza najbardziej cringowym momencie Milesa… Zwróciłem też uwagę na dramatyczną muzykę, która załącza się podczas bujania na sieciach i wyłącza dość szybko, gdy lądujemy. Tworzy to naprawdę zabawne sytuacje i pomimo dobrego pomysłu, element ten zaczyna przeszkadzać zbyt szybkim przejściem z jednego na drugi tryb. Za to w kwestii muzyki czy efekt dźwiękowych, ciężko się do czegokolwiek przyczepić.

PODSUMOWANIE
Marvel's Spider-Man: Remastered to naprawdę solidny kawałek dobrej i wciągającej produkcji, dopracowanej niemalże w każdym calu. Przeniesienie tego tytułu na blaszaki dowodzi tylko sukcesowi tej produkcji, co ciężko jakkolwiek to negować. Dla fanów komiksów wystarczy fakt wskoczenia w strój Spider-Mana, dla pozostałych — lepszego sandboxa superbohaterskiego jeszcze nie dostaliśmy. Jedyny problem dla tych, którzy przeszli już grę kilkukrotnie na konsolach — nie macie tutaj szukać niczego nowego. Kontentu nie jest wcale więcej, nie ma też żadnych nowości. Lecz to w żadnym wypadku nie przykrywa faktu, że deweloperzy opracowali fantastyczną produkcję, w której można przeżyć kapitalną historię.
Jeżeli moja recenzja pomogła Ci przy podjęciu decyzji nad zakupem, będę wdzięczny, jeśli zaobserwujesz moją stronę kuratora Steam, co na pewno zmotywuje mnie do dalszej pracy.
Was this review helpful? Yes No Funny Award
2 Comments
Szynka013 Sep 10, 2022 @ 8:17am 
@DarknessEyes23: Dokładnie, zgadzam się z Tobą. Również nie mogę się doczekać, jak studio pójdzie dalej, ale na to jeszcze będziemy musieli poczekać :c
DarknessEyes23 Sep 7, 2022 @ 12:53pm 
Imo, ten Spider-Man jest dobrym rywalem dla dotychczasowych najlepszych gier o superbohaterach, czyli Batman: Arkham. Odpowiednio dobrany ton, niegłupkowata fabuła, świetny gameplay. Aż nie mogę się doczekać drugiej części czy też gry o Wolverinie. Fajnie też, że wreszcie dane było ci to ograć :)