Nazywam się Karol Joszicieński. mam 33 lata. Mój dom znajduje się w północno-wschodniej części Goleniowa, gdzie znajdują się wszystkie wille, i nie jestem żonaty. Pracuję jako pracownik domów towarowych Żółw Ty i codziennie wracam do domu najpóźniej o 20:00. Nie palę, ale od czasu do czasu piję. Kładę się do łóżka o 23:00 i upewniam się, że bez względu na wszystko prześpię osiem godzin. Po wypiciu szklanki ciepłego mleka i około dwudziestu minutach rozciągania przed pójściem spać zwykle nie mam problemów ze spaniem do rana. Jak dziecko, budzę się rano bez zmęczenia i stresu. Powiedziano mi, że podczas ostatniej kontroli nie było żadnych problemów. Próbuję wytłumaczyć, że jestem osobą, która chce wieść bardzo spokojne życie. Dbam o to, aby nie zawracać sobie głowy wrogami, takimi jak wygrywanie i przegrywanie, przez co nie mogłem spać w nocy. Tak zajmuję się społeczeństwem i wiem, że to właśnie przynosi mi szczęście. Chociaż gdybym miał walczyć, nie przegrałbym z nikim.