W butelce mam przysmak
Jak Beata najebany robię zygzak
W chuju mam co pierdoli o mnie Pismak
Na policję gwiżdżę jak świstak

susuje ci mamuske

mmm puu

Dymałem ci matulę

+rep dobry chłop

(eeeej)Wychodze na ulice mam na sobie nowe skoki
Twardo stawiam kroki
Wokol mnie szare bloki
I niebieskie obłoki
Jestem wystrzelony od ciężkiej koki
To nie z tej ziemi remix gummo
Powiedz mi dziewczyno czy bez czy z gumą
Czy bez czy z dumą
X2

Z bitu wyciskam ostanie soki
Twoj rap chujowy jak fristajl eldoki
Nie wazna wielkosc młota
Ale jak sie nim miota
Miotam pancze zółtodziobie
Jak chcesz to zatancze na twoim grobie
Jak diler materiał
Rymy puszczam w obieg człowiek
Nie chcesz byc moim wrogiem
Nie wchodz mi w droge bo
Zrobie z ciebie kogel mogel
Mam wiekszy łańcuch niz sędzina
I mam skillsy jak prokurator toge
Cwicze ten skill jak Madonna joge
Jestem lirycznym scjentologiem
Wychodze na ulice mam na sobie nowe skoki
Twardo stawiam kroki
Wokol mnie szare bloki
I niebieskie obłoki
Jestem wystrzelony od ciężkiej koki
To nie z tej ziemi remix gummo
Powiedz mi dziewczyno czy bez czy z gumą
Czy bez czy z dumą