Recent reviews by hublad

It's ok I guess

Pamiętacie tą scenę z matrixa gdzie Neo ma do wyboru dwie piguły? Ja nie, ale na potrzeby tej recenzji odkurzylem ją nieco w mojej pamięci, a więc wyobraźcie sobie napięcie sytuacji, ciężar prawdy jaka zaraz może zostać odkryta przed bohaterem, jej doniosłość i patos. Myśl, że cały otaczający go świat jest o wiele bardziej złozony aniżeli mogłoby się wydawać na podstawie powierzchownych obserwacji. Neo w końcu połyka pigułę i wybiera trud pogodzenia się z rzeczywistoscią. Może nie w takiej skali ale podobne odczucią mogą nam zaoferowac Dark Souls, gra z jednej strony jest postrzegana tylko przez poziom trudnosci i wyzwania jakie stawia przed graczem, trudnosci w pokonaniu poszczegolnych bossow i ogolnie "atrakcji" jakie mozemy spotkac na swojej drodze. Pod wzgledem mechaniki gra nie różni się znacznie od typowego rpga, wszystko jest wykonane poprawnie. Mamy rozwój postaci, bronie skalujące sie z tymże rozwojem, wzmacniacze do broni, czary itd. Naszą pigulką jest świat przedstawiony, a raczej to co w sobie skrywa. Gra w bardzo delikatny, oszczędny i elegancki sposób wprowadza nas w podstawy działania uniwersum, dostajemy krótkie przerywniki, parę słów od poszczególnych boosów i npców, wiemy mniej wiecej co to tam z nami jest, jak swiat ma się do tego a my do swiata. Ot tyle żeby nasza wędrówka miała jakikolwiek logiczny ciąg przyczynowo-skutkowy, nikt nie zmusza gracza by zagłębiał się mocniej jak nie chce, może pozostac w błogiej nieświadomosci i nic mu się z tego powodu nie stanie. Natomiast jeżeli zdecydujemy się zagłębic w swiat Dark Souls, głównie poprzez opisy ymm... praktycznie wszystkiego w grze, okaże się że dostajemy w swoje ręce bardzo, bójny, głeboki, wręcz filozoficzny kawałek twórczosci, który na dodatek został podany w zgrabny sposob. Najważniejszą jego cechą jest możliwosc samodzielnej analizy i wymyślania własnych odpowiedzi na otwarte pytania które, gra zadaje poprzez opisowe puzzle. Po takim wprowadzeniu każdy element nabierze znaczenia, proste pojedynki z pospolitymi przeciwnikami zaczną wybrzmiewać, boosowie nabiorą charakteru, bronie własnej tożsamości, a my zrozumiemy cel postawiony przez twórcę.

Jeżeli połkniecie tą pigułkę, Dark Souls stanie się dla was inną grą.