To najlepszy kontroler jaki kiedykolwiek miałem. Ilość konfiguracji na jakie ten pad pozwala jest zatrważająco przytłaczająca. Ciężko jest sobie coś wyobrazić (konfigurację) której nie da się przypisać temu padowi. Przypisywanie przycisków z pada, klawiszy z klawiatury lub myszki, makra. Żyroskop jest jedną z najczęściej pomijanych funkcji w recenzjach, a przecież to on powoduje, że ten pad jest bezkonkurencyjny w FPSach wśród innych padów bo jest wysoce konfigurowalny i precyzyjny. Panele dotykowe są w równym stopniu konfigurowalne co żyroskop i są tak samo dokładne.

Tekst tego może nie oddać, dlatego wklejam jeszcze link do mojej recenzji na YT gdzie prezentuję pada, trochę konfiguracji w GTA V i Wiedźminie 3:

https://www.youtube.com/watch?v=4PjA7IUpBEU&feature=youtu.be

Jestem graczem „starszej daty” przyzwyczajonym raczej do klawiatury i myszy. Zawsze miałem problemy z grą na konsolach. Bawiłem się różnymi rodzajami kontrolerów Xbox 360, Playstation, Wii. Starałem się unikać tego typu rozwiązań, aż do momentu jak w moje ręce wpadł Steam Controller.

Jest bardzo dobrze wykonany, wszystkie elementy kontrolera są ze sobą idealnie spasowane. Nowe jak dla mnie podejście do konstrukcji pada sprawdzało się. Pełna możliwość konfiguracji daje niemal nieskończenie wiele kombinacji ustawień (bardzo fajnym rozwiązaniem jest możliwość dzielenia się swoimi ustawieniami jak i istnieje możliwość pobrania czyjegoś sprawdzonego „konfiga”). Ustawiasz pada jak Ci pasuje i grasz.

Dwa panele dotykowe dają mi pełną i dokładną (precyzyjną) kontrolę nad tym co dzieje się na ekranie. W padzie wbudowane są oczywiście silniki wibracyjne które dodają rozgrywce większego realizmu. Oczywiście można sobie to w dowolny sposób skonfigurować. Znalazło się też miejsce dla typowej analogowej gałki, która nadal jest podstawą sterowania. Wbudowany żyroskop i akcelerometr przydaje się w typowych grach wyścigowych.

Zasięg w trybie bezprzewodowym to około 5 metrów, można go także używać w trybie przewodowym (kabel mini USB). Kontroler jest bardzo energooszczędny, na zwykłych bateriach alkalicznych które były dołączone do zestawu przegrałem ponad 40 godzin. (1-2 m od nadajnika).

Podsumowując: jeśli nie masz jeszcze kontrolera albo twój poprzedni już szwankuje i chcesz kupić nowy, to watro zastanowić się na kontrolerem od Valve. Ja ze swojej strony polecam go w 100%

Mam tego pada już sporo czasu i stwierdzam jedno - dla mnie najlepszy pad do gier i tyle.
Żeby było "z głowy" to zacznę od tego co jest w nim najgorsze - początek korzystania, bo z jednej strony zostajemy trochę przytłoczeni ogromem opcji, z drugiej sam pad ma wyraźnie inny kształt niż cała reszta kontrolerów na rynku i trzeba się przyzwyczaić. Mimo to jeżeli damy mu szansę, to odwdzięczy się nam z nawiązką.

Jakość wykonania moim zdaniem stoi na bardzo dobrym poziomie, po dwóch latach nic nie skrzypi, nie piszczy i nie jest powycierane. Same materiały są dość dobre i nie można im nic zarzucić.
Jeżeli już się przyzwyczaimy to ergonomia również jest na bardzo wysokim poziomie. Jedyne co, to lewy touchpad mógłby być minimalnie mniejszy, bo czasem przerzucając kciuk z gałki analogowej na przycisk koło loga można o niego zahaczyć. Same touchpady po odpowiednich ustawieniach to po prostu rewelacja. Triggery bardzo fajne i z funkcją docisku (np w GTA5 jeżeli jedziemy autem to trzymam sobie trigger, a jeżeli chcę strzelać, to go dociskam - auto jedzie dalej, a ja mogę dodatkowo strzelać). Sporo osób marudzi na małe przyciski ABXY - dla mnie nie ma z nimi najmniejszych problemów, choć to akurat pewnie kwestia gustu. Gałka analogowa to coś pomiędzy Xbox 360 a Xbox One - trzyma się lepiej kciuka niż w tym pierwszym, gorzej niż w drugim - samo działanie bez zastrzeżeń.

Jeżeli chodzi o funkcjonalność to tutaj pad naprawdę błyszczy. Jeżeli poświęcimy mu chwilę i ustawimy sobie jak trzeba to praktycznie nie ma gier, gdzie nie dawałby sobie rady lepiej od zwykłego kontrolera.
Dla mnie tylko Rocket League jest minimalnie lepsze na klasycznym padzie, głównie przez to, że nie trzeba tam specjalnej filozofii tylko duże przyciski, prawy trigger i dobrze trzymającego się palców drążka analogowego (a ten w padzie od Xone jest jednak trochę lepszy).
Reszta, działa po prostu lepiej. Bijatyki po skonfigurowaniu prawego touchpada na dotykowy (nie przyciskany) krzyżak działa 100x lepiej niż gałka analogowa - kombosy robi się po prostu banalnie prosto i jak na padzie od XOne zawsze miałem problemy z np specjalnymi ciosami Zangiefa z SF, tak tutaj wychodzą praktycznie za każdym razem bez żadnego problemu. Do tego np. łopatki z tyłu w wielu grach można zaprogramować jako MAKRO, dzięki czemu dosłownie klikamy raz i wykonujemy jakiegoś specjala - na zwykłym padzie tego nie zrobi.
Gry "zza pleców" bohatera gra się nieporównywalnie lepiej. Ustawienie prawego touchpada jako myszki, bądź joystick stylizowany na myszkę + żyroskop aktywowany po dotknięciu panelu czynią cuda. Ten pad jest po prostu stworzony do gier typu Wiedźmin 3, Assassin, Tomb Raider czy GTA - tutaj moim zdaniem jest największa różnica. Przykładowo w GTA5 była strzelnica i można było łatwo przetestować różne urządzenia na konkretnym teście. Na padzie od Xone średnio miałem ok 5-6tys punktów i mocno męczyłem się by zdobyć bodajże 7500 na złoty medal. Na myszce średnio ok 15tys, a na Steam Controllerze na luzie ok 10 tys - niby słabiej niż myszka, ale 2x lepiej, łatwiej i po prostu celniej niż w przypadku zwykłego pada. Tutaj naprawdę bez dużego trudu można w robić headshoty bez autoaima.
Gry wyścigowe też moim zdaniem sprawują się tutaj lepiej, właśnie dzięki prawemu touchpadowi i żyroskopowi, choć aż takiej różnicy jak w bijatykach czy strzelankach nie ma. Podobnie jest w grach sportowych typu FIFA czy PES
Strzelanki i strategie też są grywalne i jest to dużo lepsze niż na zwykłym padzie (zwłaszcza strzelanie), ale mimo wszystko tutaj myszka i klawiatura nie mają konkurencji.

Co do gier spoza biblioteki, to na dzień pisania recenzji działają wszystkie jakie bym nie testował i to bez trybu Big Picture – wystarczy dodać ich skrót do biblioteki i tyle, nie ważne czy to GOG, Uplay czy Origin – wszystko działa jak należy, czasem tylko trzeba dostosować czułość kamery w ustawieniach gry.
Co do konfiguracji jeżeli już ustawimy taką, która nam najbardziej odpowiada, to będziemy ją stosować w większości gier, z minimalnymi modyfikacjami dla konkretnych tytułów (da się to dodać osobno), także najcięższa robota jest na początku - później mamy tylko przyjemność z grania.

Ogólnie ja pada BARDZO polecam, tylko trzeba się do niego przyzwyczaić - jeżeli już to uczynimy to sterowanie w wielu grach naprawdę zmienia się na mocny plus.

Bardzo fajny, nowoczesny, imponujący oraz zaskakujący sprzęt firmy VALVE ale.. no właśnie, zawsze jest to ale.. mianowicie zapytacie - ale czy wart jest swojej ceny? ale po co? ale dlaczego? Odpowiem wam na to w kilku zdaniach!

Steam Controller z pozoru wygląda jak przeciętny pad do XBOXa bądź PlayStation, ale czy taki jest? Moim zdaniem NIE.
Posiada on zupełnie inną (niestety trochę większą) budowę, oraz kształt. Dlaczego niestety? Użytkownicy z małymi rękami, mogą mieć problem z utrzymaniem go, ale spokojnie! Do wszystkiego da się przyzwyczaić! Posiada on takową budowę, gdyż skrywa on wiele zagadek, które oczywiście są jego wielkimi zaletami! Przykład? Gdy umierasz w grze, włączają się wibracje, ale na szczęście nie tak perfidne jak w przypadku konsol które wymieniłem na początku; tylko lekkie, przyjemne (bez skojarzeń) trzęsienie dłoni.

Co bardzo mnie poruszyło, i jednocześnie zachęciło z ciekawości do zakupu to fakt, że owy pad ma TYLKO jedną gałkę analogową! Dla użytkowników konsol typu PS/XBOX to naprawdę wielka, i zaskakująca odskocznia! Czy utrudniło mi to jakąkolwiek rozgrywke zapytacie? Ależ skąd! Jak najbardziej grało się przyzwoicie!
Gałkę analogową nadrabia z pewnośćią touchpad (posiada je aż dwa! imponujące!) z żyroskopem! Naprawdę świetnie, i szybko można poruszać się po internecie!

Żyroskop – urządzenie do pomiaru lub utrzymywania położenia kątowego, działające w oparciu o zasadę zachowania momentu pędu [Źródło: wikipedia]

Jak wyglądała sama dostawa? No niestety.. tutaj było już gorzej.. na steamie piszę że przewidywana data dostarczenia to 4-8 dni roboczych, jednak w moim przypadku poczekałem "troszkę" dłużej. Mianowicie po 9 dniach od zakupu dostałem maila że paczka JEST PRZYGOTOWYWANA DO WYSYŁKI. Od dostania takowego maila poszło już z górki, gdyż paczka doszła 4 dni później (najprawdopodobniej z Holandii)

Samego pada do PC podpina się zaledwie w 5 minut, dzięki temu że podpinamy go po prostu poprzez małego pendrive'a który jest w zestawie z padem. Później włączamy tryb big picture, i cieszymy się grami (ale tylko tymi które mają skonfigurowane sterowanie pada, do innych gier sterowanie pod tego pada, robią najwięksi fani danych tytułów, więc niektóre można pobrać, ewentualnie wykonać samemu :D)

Według mnie sprzęt jak najbardziej zasługuję na 8/10! Poza czasem oczekiwania naprawdę jestem zadowolony z tego zakupu! Kupywałem na promocji, ale sądzę że nawet jeśli kupiłbym bez niej, to i tak bym nie żałował! Naprawdę szacunek dla VALVE!

Egzemplarz, który otrzymałem jest solidnie wykonany, dobra jakość plastików, rozmieszczenie przycisków wygodne, muszę jedynie przyzwyczaić się do tylnych łopatek, ponieważ jak ścisnę pada mocniej przypadkowo je wciskam :P. Dobrym pomysłem jest wykorzystanie zwykłych baterii AA a nie jakiś ekskluzywnych akumulatorków.

Gry:

• Oczywiście na pierwszy rzut poszedł Dark Souls. Bez żadnych problemów wykrywał pada, grało się całkiem przyjemnie.
  
• Rocket League wydawać się można, że gra stworzona z myślą o Steam Controllerze :)
  
• Wiedźmin 3 (wersja Steam) tutaj największe zaskoczenie, na padzie grało mi się znacznie przyjemniej niż na myszce i klawiaturze, szczególnie sprawiały przyjemność ciosy, które były bardziej precyzyjne.
  
• Grand Theft Auto V - tutaj zaczęły się schody, gra w trybie Big Picture wykrywała pada jako myszkę i klawiaturę, w trybie pulpitu grało się całkiem normalnie.

Podsumowując moja opinia na razie jest neutralna przede mną jeszcze trochę gier do przetestowania a przed Valve jeszcze trochę pracy do wykonania aby dostosować oprogramowanie w sposób przyjazny i bezproblemowy dla użytkownika.

Ktoś kiedyś powiedział mądre słowa na temat tego pada, to nie jest pad konsolowy to jest pad stworzony przez pcciarzy dla graczy pctowoch. To urządzenie ma ogromne możliwości konfiguracji pod swoje potrzeby i można na nim praktycznie grać w każdą grę i przy odrobinie treningu i praktyki rywalizować online w fpsach. Fakt nie każdemu ten gamepad przypadnie do gustu i początek może być bardzo ciężki zwłaszcza dla osób którzy przechodzą z pada od xboxa lub playstation. Trzeba po prostu do pada się przyzwyczaić i trochę na nim pograć by go docenić, a doceni się go szybko zwłaszca w fpsach przez funkję Gyro która działa świetnie i precyzja strzelania jest nieporównywalna i mogę śmiało stwierdzić że niewiele się różni celowanie w porównaniu do myszki , tylko trzeba potrenować i wyrobić sobie pamięć mięśniową, Musicie brać pod uwagę fakt , że pad jest kompatybilny głównie z grami ze steama . Oczywiście można inne gry z innych platform dodać do biblioteki i teoretycznie powinny działać, ale różnie z tym bywa . Dlatego w pogotowiu warto mieć pada zapasowego. Nie jest to pad idealny i mimo że można w praktycznie każdą grę na nim zagrać to niezbyt nadaje się do bijatyk przez słaby dotykowy krzyżak nawet jest gorszy niż z pada xboxa 360. Trigery nie są tak dobre jak w xboxowym padzie. Podsumowując gorąco polecam .

Najlepszy pad na rynku PC? Pewnie tak. Na pewno lepszy od dualshocka 4, xbox 360 i xbox one pada (te posiadam i używałem przed steam controllerem nie raz) w sferze wykonania jak i funkcjonalności.

Od momentu jego posiadania żałuję i denerwuje mnie, że nie każda gra daje się w łatwy sposób odpalić przez steama (głównie gry z M$ Store i EA Origin), który umożliwia magię tego pada (cała konfiguracja od społeczności pod konkretne gry itp.).

Dziś mija rok od kiedy go zakupiłem, podczas tego roku pad był używany spokojnie minimum 80h, dopiero 3 dni temu musiałem wymienić baterie dołączone do zestawu. Dla porównania dualshock 4 który korzysta z akumulatora wytrzymywał 3-4h.

Początkowo controller wymagał przyzwyczajenia się do nowego ułożenia przycisków i gałek (lustrzane odbicie pada do xboxa) przez co zamiast "A" klikałem "B", lecz po kilku godzinach nie sprawiało to już problemu.

Gorąco polecam ten fenomenalny kontroler! Pad otwiera nowe możliwości wirtualnej rozrywki.
(´▽`ʃ♡ƪ)

Steam Controller to druga część słynnego sprzętu od Valve naznaczona wspólną nazwą Steam Machine, która miała zrewolucjonizować rynek kontrolerów do gier rozbudowaną możliwością konfigurowania. Opinie na jego temat są mieszane głównie z uwagi na panele dotykowe, jakie w nim zastosowano. Ja jednak po dwóch latach surowych testów muszę szczerze przyznać, iż na dzień publikacji recenzji Steam Controller jest najlepszym kontrolerem do PCtowej rozgrywki. Stąd też niemałe zdziwienie faktem, iż ostatecznie Valve zaprzestało produkcji.

W przeciwieństwie do Steam Linka, tutaj nie miałem już żadnych obaw. Doskonale wiedziałem, jak przebiega proces przesyłki i jak Valve dba, aby dotarła ona w jednym kawałeczku. Mimo to firma zastrzega sobie prawo, że sprzęt może zaliczyć pewne opóźnienia, które zazwyczaj związane są z produkcją. Niemniej jednak paczkę miałem pod swoimi drzwiami już po trzech dniach od zamówienia. Ponownie leciała z Holandii do Polski i ponownie dostarczył ją kurier GLS — zero problemów pod tym względem.

Solidne wykonanie pudełek na sprzęt Valve zawsze cieszy oko, a tutaj — porównując kwestię do Linka — nie ma żadnych zmian. Wytrzymały kartonik z klasą, stylizowany na popularnym motywie „proste jest piękne”, na którym widnieje małe, wygrawerowane logo Steama. Po otworzeniu od razu w oczy rzuca się samo urządzenie, a pod nim estetycznie ułożone osprzętowanie — mały odbiornik sygnału wielkości pendrive’a, kabel USB z przedłużką na odbiornik oraz dwa paluszki AA.
https://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=1769731741
Wyciągając kontroler z pudełka, mocno zaintrygowała mnie jego niewielka masa, jakby oprócz plastikowej konstrukcji nie było nic w środku. Okazuje się, że wagi dodają mu baterie, które domyślnie są wyciągnięte. Sam kontroler mocno inspirowany jest mocarnym padem Microsoftu od Xboxa 360, jednakże kształt niczym nie przypomina padów dostępnych na rynku, wszak jest… bananowy? Nie mam pojęcia jak to określić, ale pierwsze minuty w ręku z nim wydają się delikatnie męczące. Palce układamy w coś w rodzaju koszyczka, co jest bardziej komfortowe, aniżeli mogłoby się z początku wydawać. Wszystko po to, aby wygodnie kciukami poruszać po dwóch panelach dotykowych będących największą zmianą względem dotychczasowych kontrolerów.

Tradycyjny krzyżak oraz prawą gałkę zastąpiono dwoma panelami dotykowymi wykonanymi z chropowatego winylu, który zapewnia dobry „ślizg” palca. Wbudowane haptyczne siłowniki zapewniają cholernie wysoką precyzję ruchów, a generowane przez nich przyjemne mruczenie instynktownie działa na naszą percepcję odległości przesunięcia palca.
https://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=1934895314
Sporym zawodem wydaje się być krzyżak, na którym pomimo wytłoczonego kształtu, ciężko wyczuć granice. Dlatego w przeciwieństwie do zwyczajnych D-padów, kciuka nie trzymamy na środku, delikatnie balansując nim na boki, a na oślep „miziamy”, aby trafić tam, gdzie chcemy. Steam Controller posiada rzecz jasna jedną gałkę analogową, bez której nie mogło się obyć. Przyciski funkcyjne ABXY, inspirowane xboxowym formatem, wydają się małe, ale idzie do tego przywyknąć. Pomiędzy select i start świecące logo Steam pozwala nam uruchomić pada, jak również otworzyć nakładkę Steam podczas rozgrywki, skąd możemy zarządzać zrzutami ekranu, pisać do znajomych, czytać poradniki etc. Bumpery niczym się nie różnią, natomiast spusty są wielostopniowe i klikają przy maksymalnym naciśnięciu. Steam Controller zawiera jeszcze dwie dodatkowe łopatki pod spodem, które nie są nowością w kontrolerach, ale odchodzą powoli w niepamięć. Zastrzeżenia mam do samego plastiku. O ile 90% powierzchni to przyjemny, solidny, chropowaty materiał, tak elementy zaraz pod panelami dotykowymi są śliskie i szybko łapią ryski, jak i odciski palców.

Sama konfiguracja jest prosta. Po pierwszym połączeniu Steam szybciutko instaluje sterowniki, a nam pozostaje jedynie wcisnąć odpowiednią konfigurację klawiszy, aby sparować pada. To wszystko! Każdy kolejny Steam Controller będzie wymagał jedynie sparowania i od razu będzie można przejść do rozgrywki.

Główną zaletą Steam Controllera nie są wcale panele dotykowe, będące wygodnym udogodnieniem, ale konfigurowalność, która nie ma właściwie żadnych ograniczeń. Pady od Valve nie bez powodu wchodzą w ramy Steam Machines, jako że wraz ze Steam Linkiem stanowią uzupełnienie trybu Big Picture Steama. Nakładka początkowo miała ułatwić obsługę platformy na większych ekranach i za pomocą padów, ale ostatecznie stała się integralną częścią całego osprzętu giganta. W przypadku Steam Controllera każdy przycisk dzięki tej nakładce możemy dowolnie zmienić czy ustawiać makra (jeden przycisk odpowiada za jakąś kombinację lub całą sekwencję), a to wszystko bezpośrednio z gry, bez konieczności uruchamiania jej ponownie. Oczywiście konfigurowanie na tym się nie kończy, wszak możemy w produkcjach przyzywać mniejsze menu, które pozwoli na wybór jakichś rzeczy z ekwipunku/broni/etc., dodając tym samym do produkcji dodatkowy element interfejsu. Najwięcej opcji konfiguracji rzecz jasna mają panele dotykowe, z którymi można wyczyniać cuda na kiju. Od ustawienia czułości, akceleracji, skali tarcia i trybu trackballa, po intensywność drgań czy nawet funkcjonalność kliknięcia touchpadem.
https://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=2065619269
To wszystko ogólnie sprawia, że Steam Controllera jest idealny nawet do gier, które nie zostały stworzone pod kontrolery. Jakby tego było mało, pad może pełnić opcję fuzji klawiatury oraz myszki i to w na tyle wygodny sposób, że da radę surfować z jego pomocą po zakamarkach internetu. Ot taki pilot do komputera, jak się jest leniwym bucem i nie chce się podnieść tyłka z kanapy. Własne konfiguracje można zapisać pod każdą grą, udostępnić innym graczom i korzystać z ich konfiguracji. Jeśli jednak coś nam nie pasuje, nic nie stoi na przeszkodzie, aby wprowadzić zmiany. Dodatkowo kontroler ma wbudowane żyroskopy i akcelerometry, które pozwalają na funkcjonalność kierownicy poprzez wychylanie kontrolera. I to również jest opcja konfiguralna!

Steam Controller przyszło mi testować na setkach gier, takich jak chociażby „Ori and the Will of the Wisps”, „Red Dead Redemption 2”. Następnie podszedłem z nim do „Team Fortress 2”, a potem do starszych i/lub nieprzeznaczonych na kontrolery gier, jak „Kao the Kangaroo: Round 2” czy „Cities: Skylines”. W żadnej z tych (jak i wielu innych) produkcji nie napotkałem żadnych problemów!

Steam Controller wydaje się być pierwszym kontrolerem, na którym strzelanki bez opcji włączenia wspomagania celowania mają sens. To również jakiś krok do wyparcia nieśmiertelnego zestawu myszy i klawiatury, chociaż na pewno nie zastąpi go w stu procentach. Nie jest to sprzęt idealny, wszak chociażby przez problematyczny krzyżak nie nadaje się do fighterów, ale żaden pad nie nadaje się do wszystkich gier! Jest jednak wspaniałym udogodnieniem, dopracowanym kawałkiem technologii.

Czy Steam Controller spełni twoje wymagania? Nie wiem i nikt ci tego nie powie. Padów na rynku jest od cholery, a każdy z nich cechuje się inną gamą zalet i wad. Kontroler od Valve jest pewnym sporym krokiem w rozwoju tego osprzętowania, ale nie musi każdemu przypadnie do gustu, co wcale nie czyni go gorszym.

Początkowo opublikowane przez Szynka013:

Jeżeli moja recenzja pomogła Ci przy podjęciu decyzji nad zakupem, będę wdzięczny, jeśli zaobserwujesz moją stronę kuratora Steam, co na pewno zmotywuje mnie do dalszej pracy.

Sprzęt bardzo dobry. Nie mam żadnych zastrzeżeń. Sprawdza się w prawie wszystkich grach. Wystarczy dodać jakąś grę spoza steam do naszej biblioteki i skonfigurować pod nią kontroler. Żyroskop działa perfekcyjnie, sprwawdza się jako mysz np. w osu! w którym gra kontrolerem nie ma prawa bytu. Bardzo lekki, wygodny i funkcjonalny. Polecam.

Wstępne odczucia na temat kontrolera (wraz z biegiem czasu mogą się zmienić ze względu na awaryjność lub też bezawaryjność urządzenia).

+ Niezliczone możliwości konfiguracji i współdzielenia ich z innymi graczami. Tego pada po części tworzy społeczność, nawet gdy twórca gry nie udostępni własnej konfiguracji.
+ Da się na nim zagrać praktycznie w każdą grę i z dobrym skutkiem zastępuje mysz, choć faktem jest że nigdy nie dorówna się precyzji prawdziwej myszy.
+ Prawy touchpad jest genialnym tworem, znacznie lepszym niż kolejne gałki analogowe w padach konkurencji które z precyzją nie mają nic wspólnego. Celowanie i kontrola kamery przy pomocy touchpada są znacznie bardziej naturalne i precyzyjne.
+ Dwustopniowe, analogowe spusty - idealne do gier wyścigowych i innych gdzie regulowana siła nacisku ma znaczenie. Możliwości konfiguracji samych tylko spustów robią wrażenie.
+ Żyroskop którego można używać na wiele sposobów (szczególnie dobrze można go wykorzystać w symulatorach różnego rodzaju).
+ Świetna haptyka którą również można skonfigurować idealnie pod siebie
+ Dla osoby która nie miała wcześniej w ręku innego pada Steam Controller jest bardzo intuicyjny.
+ Zasilanie dwoma aku/bateriami AA zamiast cudacznym akumulatorem. dedykowanym wyłącznie dla tego konkretnego urządzenia.
+ Potrafi zagrać Darude - Sandstorm używając wbudowanych silniczków i prostego programu ( ͡° ͜ʖ ͡°).

dodano 30.10.16:
+ Czas pracy na baterii to jakiś kosmos. Dołączone zwyczajne Duracelle nawet nie wykazują objawów rozładowania, a z pada korzystałem dość intensywnie. W takim wypadku nie ma nawet sensu bawić się w akumulatory bo zwykłe baterie wystarczają na bardzo długo. Szkoda że nie ma w menu jakiejś statystyki pokazującej faktyczny czas użytkowania pada, a podejrzewam że wynik na jednych paluszkach byłby naprawdę zacny.

- Lewy touchpad zastępujący krzyżak nie znajduje u mnie większego zastosowania, można tu było zastosować klasyczny krzyżak i zamienić miejscami z analogiem tak jak w padach od Xboxów. Mam nadzieję że kolejna wersja Steam Controllera tak właśnie będzie wyglądać.

edytowano 30.10.16: lewy touchpad okazał się znakomity po odpowiednim skonfigurowaniu "touch menu". Możemy do niego przypisać całą masę skrótów do szybkiego wybierania z własnymi ikonami i nazwami, szczególnie przydatne w symulatorach i RPG. Nie nadaje się on jednak do wszystkiego - w platformówkach wolałbym jednak zwykły krzyżak.

- Dość małe i nisko umiejscowione przyciski ABXY, choć wynika to z obecności słusznych rozmiarów touchpada i chyba nic nie dałoby się z tym zrobić.
- Różnica w sile nacisku potrzebnej do kliknięcia poszczególnych przycisków (bumpery chodzą znacznie ciężej niż reszta przycisków co daje dość nienaturalne odczucia).
- Mogą występować problemy z niektórymi produkcjami spoza Steama (w moim wypadku był to NFS'15).

Ogólnie rzecz biorąc urządzenie najlepsze efekty daje w połączeniu ze Steam Link, gdyż to właśnie przed TV najczęściej brakuje nam kontrolera który mógłby zastąpić klawiaturę i mysz. Konkurencyjne pady nie zastąpią myszy, a ten z bardzo dobrym skutkiem próbuje.