Análises recentes de Nocny Kochanek

Grasz na początku no nawet nawet się zgrzałem, mija miesiąc no robisz sobie wszystko na ex czilera zaczynasz się pocić. Ok Wchodzisz na wyższy poziom, i robisz za Skywalkera i tniesz klocki szybciej niż on ciął dzieci napierdzielasz wszystko na ex+ i jakieś 6 klocków na sekundę nie robi na tobie wrażenia więc szukasz szczęścia w jakiś powalonych utworach gdzie masz minimum 8 klocków na sekundę, może i więcej, tyle że każda gra pomimo, że jest mega satysfakcjonująca to już zaczyna za każdym razem wlatywać kontuzja. Prawa ręka boli mówisz sobie, kurde trzeba zrobić przerwę. Następnego dnia twój mózg: I will do this f**ing again *goofy pic*. Następuje znowu kontuzja, i tak ta karuzela śmiechu oraz szczęścia połączonego z bólem ręki nie ma końca. Może jestem masochistą, I dunno. Anyway polecam.

Jak najbardziej ok