Recent reviews by Hutnik

fix performance
unblock ultrawide
♥♥♥♥♥♥ port lets goooo

przeciez to kao jak mozna tego kurwa nie lubic ludzxie opamietajcie sie troche

strachielec...........................

fajne kurka

:/

:(

Jedna z najlepszych gier, w jakie kiedykolwiek grałem.

Sądzę, że to oświadczenie powinno Cię zachęcić do zakupu.
...
Ty dalej tutaj?
Za mało? Nie przekonałem Cię?

W takim razie - posłuchaj. Beyond Good and Evil ma jeden z najlepszych soundtracków w historii gier.
https://www.youtube.com/watch?v=jTdcJWDNsao

Spodobało Ci się, co?
W takim razie przejdźmy jeszcze do konkretów - mojej recenzji.
(bez spojlerów)

"Wojna zawitała do bram Hillys."
Takim zdaniem wita nas gra. Później następuje wyjaśnienie obecnej sytuacji na Hillys - planecie, na której toczy się akcja. Wspaniałomyślne oddziały Alfa zapewniają jej ochronę przed złowrogimi DomZ (kosmitami). My natomiast wcielamy się w postać zielonowłosej reporterki Jade, która wraz z wujkiem (bekonkiem), próbuje utrzymywać pseudo-sierociniec dla dzieci, które straciły rodziców podczas wojny.
Dziwne połączenie, nie? Komedio-dramat? Mam się śmiać, czy płakać? Aj Ty żartownisiu, tożto synkretyzm gatunkowy w grze! To połączenie nie jest dziwne, ono jest wspaniałe. Śmieszne momenty, o dziwo, śmieszą, a te smutne - smucą. To ta wybuchowa mieszanka sprawia, że gra... działa. Naprawdę działa.

"Beyond... co?"
Nie chcę się za bardzo rozpisywać, bo to mogłoby was (Wspaniałomyślnych Czytelników) po prostu znudzić, a jak dobrze wiemy - takie recenzje są zwyczajnie pomijane. Dlatego rozpiszę się krótko.
Po raz pierwszy spotkałem się z BG&E, gdy byłem malutkim dzieckiem. Dostałem w prezencie CyberGRĘ (R.I.P.), a wraz z nią ten cudowny tytuł. Grę próbowałem przechodzić... no cóż, kilkanaście razy. Zamiast rozwiązywać logiczne zagadki, wolałem podziwiać naturę i świat wykreowany przez twórców, lub grać w mini-gierki (które, oczywiście, do niczego pożytecznego nie prowadziły). Stałem się poszukiwaczem ukrytych dialogów, miejsc, i znajdziek. To tylko świadczy o tym, że ten tytuł jest bardzo rozbudowany. Ma przeciekawe postacie, bogatą fabułę, cudowny świat.. w sumie, weźmy to ładnie rozpiszmy.

Plusiki :)
+ Ciekawa fabuła i dobrze przemyślany scenariusz
+ Przejmujące losy głównej postaci
+ Główna postać (tak, potrzebowałem na to aż dwóch plusów)
+ Postacie poboczne, które zapadają w pamięć
+ Spory świat, którego fauna zadziwia mnie do dzisiaj
+ Niepowtarzalny klimat
+ Najlepszy soundtrack
+ Poruszona problematyka
+ Bardzo dobra grafika i modele postaci (jak na standardy 2003 roku)
+ Niezły voice acting (dubbling - przyp. tłum.)
+ Różnorodni przeciwnicy
+ Oryginalne i kreatywne rozwiązania, których brakuje w innych grach
+ Pey'j, który macha ręką, gdy robi mu się zdjęcia

Minusiki :(
- Zmarnowany potencjał (Ubisoft nie wyłożył wystarczająco dużo pieniędzy oraz olewa fanów, którzy domagają się kontynuacji)
- Dużo glitchy (Steam wrzucił jedną z najgorszych wersji gry i ma wywalone na to, jaki jest jej stan. Na szczęście większość da się ręcznie naprawić)
- Sporadyczne spadki FPSów
- Niektóre pułapki, bądź części rozgrywki, wydają się być skierowane do młodszych odbiorców
- Powtarzalność etapów (niewielka, ale jednak)

TL;DR
- Czy warto kupić tę grę?
- To...

Jedna z najlepszych gier, w jakie kiedykolwiek grałem.