Steam Community :: Guide :: Jak żryć by umrzeć jutro?

Store Page

Hunt: Showdown 1896

All Discussions Screenshots Artwork Broadcasts Videos News Guides Reviews

Hunt: Showdown 1896 > Guides > ukro-polin z eurokołchozu's Guides

223 ratings

Jak żryć by umrzeć jutro?

By ukro-polin z eurokołchozu and 1 collaborators

No właśnie, bo niby jak?

Award

Created by

ukro-polin z eurokołchozu
Online

shescreams
Offline

Category: Characters, Co-op, Gameplay Basics, Loot, Maps or Levels, Multiplayer, Secrets, Story or Lore, Walkthroughs

Languages: Polish

Posted

Updated

Sep 2, 2021 @ 11:03am

Oct 2, 2022 @ 11:45am

4,655	Unique Visitors
115	Current Favorites

Guide Index

Overview

Wstęp

Rozwinięcie

Comments

Wstęp

No więc jesteś tu nowy, i nie obchodzi mnie jak masz na imię.

Dołączyłeś sobie do tego fajnego tajnego Stowarzyszenia Łowców dla elity i zaraz wyruszasz na pierwszą wyprawę na Bagna Luizjany według mapy to bardziej Las Kabacki, ale ciiiii.

HOLA HOLA!

Jeśli myślisz, że od tak wparujesz tam sobie, utłuczesz pająka kapciem i dasz dyla z trofeum, które on ci odda bez żadnego oporu no to cie rozczaruje. Jak będziesz zachowywał się tam jak studenciak po przelewie od rodziców to stracisz pieniądzory od mamy fundusze na broń i jakieś badziewie, które nic nie daje - lub co gorsza kostkę sobie skręcisz. Także tego nie rzucaj się z motyką na słońce, usiądź, ochłoń i posłuchaj starego dziada co to nie jedno w życiu widział na tych przeklętych mokradłach. Inaczej możesz mieć zabawę niczym na karuzeli z urwanym łańcuchem przez kilkadziesiąt wypraw.

W skrócie opowiem ci czego możesz się tam spodziewać i jak żreć by umrzeć jutro.

Rozwinięcie

Podstawy

Waluta:
Huntdolary i Kurwica...Krwawica. Pierwsze to typowy szmal, drugie to waluta dla poważnych biznesmenów. Nie bój nic obie zdobędziesz w grze, więc porfelik mamy jest safe.

Miejscówki:
Stillwater Bayou - bagno
Lawson Delta - bagno
DeSalle - no bagno, tyle że nowe

Broń:
Nie no serio, jakbym miał ci o tym opowiedzieć to bym się zes...tarzał. Dasz sobie radę. TAK shotgun działa na 10m, nie pytaj czemu - to pewnie jakaś sraty taty klątwa morkadeł.

Amunicja:
No kto by pomyślał, że na opakowaniu amunicji jest napisane co to jest i do czego jakiego kalibru pasuje - teraz porównaj to z giwerą, którą masz w łapie. Są magiczne specjalne rodzaje amuny - połapiesz się.

Narzędzia:
No tego jest od groma, a każdy łowca preferuje inny zestaw. Ale coś ci powiem mały - nóż i apteczkę to ty weź i szanuj jak Abrahama Lincolna. Nie raz widziałem jak ktoś oberwał w brzuch z karabinu po czym obwiązał się szmatą 2 razy i było dobrze. Niewiarygodne? A jednak tak było.

Jednorazówki:
Wybór jest szeroki jak asortyment małpek w monopolowym Pani Krysi. W skrócie jest w czym wybierać. Granaty, dynamit, butelki zapalające, słoik z pszczołami robactwem, sidła na dzieci - do wyboru do koloru.

Perki:
Dobry łowca to żywy łowca. Zapomniałem powiedzieć, że jak cie trafią i wyłożysz się na garba na amen to go tracisz? No to już wiesz. Jak przeżyjesz to możesz łowcę odesłać do szkółki niedzielnej i tam go nauczą tego i owego. Że po polsku perki mają niejasne a czasami nawet złe tłumaczenia to ty wiedz.

Łowcy:
No jesteś taką jakby burdelmamą - masz pare slotów na łowców. Nie musisz ciągle posyłać na rzeź tego samego. W miarę postępu zdobędziesz dostęp do lepszych tierów.

Leszcze barowe na strzała
Jakieś włóczykije zmywaki z UK.
Goście co kręcą młynki jak BONUS.

Wiesz, co jest najlepsze? No to że mają perki na start, a dwa możesz wyglądać jakbyś umiał strzelać lepiej niż umiesz w rzeczywistości. Można kupić legendarnych ale to wiadomo - dla dzieciaczków pay2win na szczęscie nie.

Lore:
No jest niby, tak jakby, ale wiesz, trochę jak w Dark Souls, także musisz sobie poszukać, i w żadnym wypadku nie otwierać zakładki z książkami, w których możesz o nim poczytać. Bo po co sobie spoilerować?

Otoczenie

Jak już tam będziesz i się jednak okaże, że płakanie sobie po cichu w kąciku to też jakieś zajęcie pomiędzy obrywaniem randomowych luckyshotów to rozejrzyj się. Znajdziesz pare rzeczy, które mogą cie zainteresować:

Apteczki: Zgadnij co robi. Mają dwa użycia, ale wolno tylko raz. Dlaczego? Bo tak.

Skrzynki z amunicją: Uzupełnisz każdy rodzaj amunicji. Mają dwa użycia, ale wolno tylko raz. Dlaczego? Bo tak.

Opakowania z amunicją: Takie ładne kolorowe jak żelki. Uzupełnisz wybrany rodzaj amunicji. Ale wolno tylko raz.

Skrzynka z narzędzami: Pyk i dostajesz dynamit albo parę noży do rzucania. Mają dwa użycia, ale wolno tylko raz. Dlaczego? Bo tak.

Woreczki z kasą: Ktoś zgubił. Ty znalazłeś. Od 1 do 25 Huntdolarów. Mają dwa użycia, ale wolno tylko raz. Dlaczego? Bo tak.

Woreczki z krwawicą: Rzadsze, więc kto by pomyślał, że cenniejsze. Mają dwa użycia, ale wolno tylko raz. Dlaczego? Bo tak.

Kasa: Mamona, piniądzory, szmal. Od 50 do 1000.

Złota kasa: Znajdź powodzenia to zobaczysz.

Trait: Olaboga ale znalezisko. Losowy trait. Zgadnij ile ma użyć.

Plakaty: Są 3 rodzaje. Nie wiem jak to niby działa ale jak dotkniesz plakatu to możesz dostać punkty rozwoju łowcy, exp łowcy, albo exp bractwa krwi.

Blueprit: No rzadki i mało widoczny. Przeczytaj a odblokujesz kolejną broń tego rodzaju, który aktualnie trzymasz w łapach.

Latarnie: Służą do oświetlania sobie drogi jak trafi ci się mapa w nocy serio. Poza tym możesz taką cisnąć w grupę przeciwników. Podpalić jakiegoś ubitego łowcę, albo cisnąć w beczkę coby zrobiła bum. "X" możesz ją zgasić i rzucać do woli - jest to tryb niezniszczalnej latarni.

Pułapki na dzieci niedźwiedzie: Niczym mistrz strategi możesz rozstawić je misternie w najbardziej uczęszczanych miejscach i zrobić psikusa wrogom nie oszukujmy się - zapomnisz gdzie były i sam w nie wleziesz.

Beczki: Czerwona, Żółta i Zielona. Pewnie jest ku temu jakiś powód... Cholera zapomniałem.

Wrony: Tak na prawdę to mali ludzie w płaszczykach. Serio. Knują coś pewnie bo siedzą w grupie a jak się zbliżysz to odlecą. Są atencyjni więc jak na nich patrzysz to mniejsza szansa, że zdradzą twoją pozycje.

Kaczki: To samo, tylko że ci umieją pływać.

Konie: Łysek z pokładu Idy. Nasza szkapa. Mówi to panu coś? Nie to że na nich pojeździsz - są ranne i wredne.

Psy w klatce: Wredne skurczybyki. Jak myślisz, że są niegroźne to wejdź do klatki.

Durczoki Kurczaki w klatce: Robią raban jak się zbliżysz, ale nie gryzą (chyba). Strzel w lampę nad klatką i zamień je w pyszny posiłek.

Pianino, gramofon - Możesz sobie posłuchać szlagierów Arki Noego Port Sulphur. No bo dlaczego by nie? Poza tym ściąga wrogów, jak promocja na piwo w Biedronce biedotę.

Wrogowie:

Zombie: Mega oryginalnie, co nie? No nie są zbyt wymagający - strzelaj w głowę. Właściwość specjalna: czasem spali drugiego pochodną albo wlezie na ognisko i spłonie.

Pancernik: Gościu zaplątany w papier klozetowy. Spal albo usiecz. Broń palna jest nieskuteczna co okazało się kiedy pan Skoczysław rest in peperoni założył się o sporą sumkę z pewnym dżentelmenem, że takowego powali.

Immolator - Aż się pali, żeby ci sprzedać luja - ewentualnie 3. Beczy jak koza. Ma niesamowity wzrok mimo braku oczu. Potrafi otwierać drzwi. Legenda głosi, że jest zły bo zgubił woreczek z kasą - chyba go nie wziąłeś? NIE BIEGNIJ NA NIEGO Z NOŻEM! O BOŻE, O KURWA!

Matka roju - Ma pszczoły, pszczoły gryzą. Omijać szerokim łukiem albo łukiem zastrzelić.

Ogary - Gryzą i są upierdliwe, chodzą w watahach do 4 sztuk. Czasami mają na głowie czapkę. Pies w czapce, czego oni nie wymyślą.

Mięso - Duży, nie da rady przegapić. Nie ma głowy więc spokojnie, przecież cie nie zobaczy. Otacza się pijawkami, które przyjdą do ciebie akurat jak będziesz się chciał skradać. Jak cie dziabnie to duży przybiegnie i zrobi ci kuku. Odporny na kule i ogień. 50% szansy że po śmierci wyrzuci perka. Laska dynamitu załatwi sprawę. "On jest głuchy, on tylko słyszy" - fragment wypowiedzi szalonego łowcy na temat Mięsa.