ARK - Poradnik do breedingu, czyli statystyki, mutacje

Poradnik zawiera opis, jak patrzeć na statystyki, o co chodzi z mutacjami i jak postępować, żeby wyhodować super dina

Wstęp

Serwery, które wcześniej prowadziliśmy:



Archaic




Prezaurus Wulkan Extinction Core




Prezaurus Elysium Ragnarok




Prezaurus TarTar Aberration




Prezaurus Wyspa

Breeding

Na początek - czym właściwie jest level zwierzaka? Jest to suma wszystkich 7 cech (w przypadku stworzeń latających 6 cech, gdyż one nie levelują w prędkości), jakie on posiada, a więc stamina, głód, tlen, udźwig, obrażenia, prędkość i życie. Tu przykład:




Gdybyśmy zsumowali wszystkie cechy tego allosaura, dałoby nam to liczbę 129. Dlaczego nie 130? Nie mam pojęcia. Być może jest to powiązane z tym, że najniższy level zwierzęcia wynosi 1.

Super Spyglass (mod) najlepiej się nadaje do oceny, czy dino ma potencjał do breedingu czy nie. Został użyty do wykonania tego screena, ponieważ pokazuje nie tylko wartości statystyk, ale także jak się one przekładają na levele. Oczywiście istnieją również inne mody, jak np.SELmods które “przeliczają” wartości na levele, jednak Super Spyglass ma tę zaletę, że pokazuje również gdzie i ile leveli zostało przyznanych przez gracza (w nawiasach; w miejscu zer).

Patrząc na czerwony pasek życia, mamy informację, że dino posiada 1,638 punktów życia, czyli natura dała mu 8 leveli w statystykę życia. Właśnie levele cech będą nas interesować, nie same wartości.

Dobry materiał na breeding

To najtrudniejsza rzecz w całym breedowaniu :D Znaleźć dobre geny.
W breedingu liczą się tylko i wyłącznie dzikie statystyki rodziców + bonus za oswojenie. Mam piękny przykład, który pochodzi z mojej hodowli koni.

Dziki osobnik przed oswojeniem:



A tu po oswojeniu:



Jak dokładnie zmieniły się statystyki? Zaczynając od początku, efektywność oswajania wynosiła u mnie 100 %, a więc zwierzę dostało maksymalny bonus za oswojenie, czyli 72 levele (dziki lvl 145 + bonus 72 = level końcowy 217).
Niebieski pasek ze screena pokazuje inną informację o tamingu, którą tu pominę, gdyż nie jest istotna.

Dla przykładu, dino na 150 levelu może maksymalnie otrzymać bonus + 74 lvl po oswojeniu, dino na 145 lvl może otrzymać max + 72 lvl, itd, itd. Wartość bonusu zależy od levelu dino i efektywności oswajania - najwyższą efektywność osiągniemy wtedy, gdy do oswajania użyjemy tego, co zwierzę lubi najbardziej (w przypadku konia kibble z jaja troodona).

Ok, więc na przykładzie konia, mamy dziką 145-tkę, która po oswojeniu skończyła z 217 levelem. Jak został rozdany bonus + 72 lvl za taming? Losowo - całkowicie losowo.
Z reguły system jest niesprawiedliwy, frustrujący i nieprzewidywalny, choć czasami zdarza się względnie łaskawy, tak jak przypadku tego konia :)

Zdecydowałam się go oswoić, ponieważ wydawał się obiecujący. Przesłanka była w statystyce wagi, gdzie miał aż 36 leveli, co jest rzadkością u zwierząt z 7 cechami.

Waga konia przed oswojeniem:



A tu waga konia po oswojeniu:




A zatem z puli 72 leveli dostał on 15 w tą jedną konkretną statystykę. Czy to dużo, czy mało to zależy - tu miał on na dziko dobrą wagę, więc te 15 leveli wystarczyło, aby stał się on znakomitym materiałem do breedingu.

Reszta cech nas nie interesuje, ważna jest tylko ta jedna najwyższa (tu była to waga) i z reguły wszystko “na dziko” od 30 lvl (w jednej statystyce) wzwyż już jest warte podjęcia próby zdobycia - celowo piszę “próby” ponieważ, bardzo często levele zostają rozdane tak niesprawiedliwie, że z obiecującej np. wagi 36 robi się po oswojeniu 38…

Uważam, że już od 130 lvl zaczynają się dina, w których mozna znaleźć dobrą, wysoką statystykę, tak więc warto zwracać uwagę na dina "nie 150-tki" :)

U mnie zebranie dobrego materiału do hodowli zajęło naprawdę wiele dziesiątek godzin grania. Czasem oswajałam nawet 15-20 koni dziennie… A wszystko po to, by znaleźć 7 dobrych osobników, których geny zostaną użyte do hodowli - 7, bo każdy koń miał inną świetną cechę.

Po pewnym czasie udało mi się wyhodować egzemplarz, który łączył w sobie wszystkie 7 cech:




Jak widać, ma on wagę dzikiej 145-tki, która po oswojeniu skończyła z levelem 51 do tej cechy.
Sumując wszystkie 7 cech, ten koń ma 335 level - z takim się urodził i te cechy będzie przekazywać młodym. Z jakim efektem? Tu też system jest kapryśny i może się zdarzyć, że potrzebnych będzie kilka prób nim wreszcie np. mamusia z dobrym życiem i tatuś z dobrą staminą spłodzą potomstwo, które odziedziczy obie te cechy. :)
Tu przykład, jak geny rodziców mogą się rozłożyć u potomka. Na niebiesko zaznaczyłam cechę po ojcu, na czerwono po matce:

Mutacje

Mutacja jest to losowe przyznanie 2 leveli do jednej z cech i bardzo często objawia się ona zmianą koloru zwierzęcia. Każdy kolor, jaki występuje w arku, może “odmienić” naszego dino i raz będzie to wściekły fiolet a innym razem zwykły czarny :)

Niestety, system mutacji nie zawsze działa poprawnie i zdarza się, że np. u naszego zwierzaka wystąpi tylko mutacja kolorystyczna, lub tylko mutacja cechy.

Jeśli zmienił się kolor zwierzaka, to oczywiście rozpoznamy mutację od razu, ale jeśli kolor gdzieś się zagubił - co niestety zdarza się dość często, prawdopodobnie dlatego, że kolor został przyznany do regionu kolorystycznego, którego zwierzę nie posiada, - wówczas należy wejść w okno “show ancestors”/”pokaż drzewo genealogiczne” i zobaczyć, czy mutacja, jak to mówię, jest na liczniku.

Jeżeli jest jakaś po stronie ojca lub matki, to żeby ją odszukać należy się pobawić w “znajdź różnicę” :D Trzeba porównać statystyki samca i samicy i samemu znaleźć cechę, która u potomka została zwiększona o 2 levele.

U mnie było to o tyle proste, że pierwsza oczekiwana mutacja pojawiła się przy osobnikach, które miały dokładnie takie same cechy. Porównując dwa poniższe screeny można zauważyć, że mutacja weszła w staminę - wcześniej wynosiła 46 leveli a teraz 48, tak więc z konia lvl 335 zrobił się 337 lvl :)





Według oficjalnych źródeł prawdopodobieństwo wystąpienia pojedynczej mutacji wynosi około 7.4% przy każdym porodzie, dla dwóch mutacji jednocześnie około 0.18% a dla trzech mutacji jednocześnie, około 0.000016%.

Jednak czasem zdarza się, że nasz zwierzak owszem dostanie mutację, ale po sprawdzeniu okazuje się, że nie jest ona “prawdziwa”. Jest to kolejny bardzo uprzykrzający życie błąd, który nazywam “pustą mutacją”.

Tak jak na przykładzie mojego konia:



Na czerwono zaznaczyłam “licznik” mutacji od strony matki. Jak widać, niby są naliczone dwie mutacje, jednak tak naprawdę pojawiła się tylko jedna mutacja, w staminie. Co się stało z drugą? Tego chyba nawet sami twórcy gry nie wiedzą, bo nie naprawili błędu odkąd tylko wprowadzono system mutowania się genów.

Jeśli jednak mamy szczęście i wskoczy nam mutacja na kolor + 2 lvl do cechy, lub tylko mutacja na + 2 lvl do cechy (bo sam kolor bez zmiany statystyki może co najwyżej pełnić rolę ozdoby), to wówczas potomstwo ma szansę odziedziczyć zmutowane geny. Piszę ma szansę, ponieważ nagminnie zdarza się, że młode nie dostają koloru - ale to jeszcze pół biedy - znacznie częściej występuje sytuacja, w której potomek ma mutację “na liczniku”, lecz nie posiada jej naprawdę w statystykach.

Trzeba zwracać uwagę na puste mutacje, które niezauważone w porę, mogą popsuć całą hodowlę. Zabierają one miejsce nowym mutacjom, a tych liczących się może być tylko 20 po stronie matki i kolejnych 20 po stronie ojca.
Możliwe jest wyhodowanie osobnika posiadającego na liczniku nawet np. 6 000/20 mutacji, ale liczy się tylko pierwszych 40 (20 od matki + 20 od ojca), tak więc pozostałe 5 980 (nawet gdyby były prawdziwe, z kolorem) przepadnie, a samo zwierzę nigdy nie dostanie żadnej nowej mutacji.

Taki przypadek może powstać wtedy, gdy np. połączymy zwierzę z licznikiem mutacji 5/20 i drugim np. 10/20 - ich potomek ZAWSZE odziedziczy "stan licznika" od obu rodziców, a więc będzie mieć aż 15/20 mutacji. On zaś dalej będzie przekazywać 15 mutacji a skrzyżowany np. z osobnikiem posiadającym na liczniku 7/20 mutacji, spłodzi egzemplarz z 22 mutacjami - i tak dalej i tak dalej.

Trzeba na to uważać i nieustannie sprawdzać stan licznika oraz statystyki. Należy też unikać krzyżowania osobników, które posiadają tę samą mutację - Jest to podyktowane tym, że mutacje się dublują, a więc krzyżując dwa zwierzaki z tą samą mutacją, otrzymamy potomka, który będzie mieć na liczniku 2 mutacje, a tak na prawdę tylko 1.

Podsumowując, należy dobrze zaplanować krzyżówkę "mutantów", bo potomek zawsze przejmie mutacje z licznika obu rodziców, ale nie zawsze przejmie samą mutację.

Na zakończenie

Mam nadzieję że udało mi się wyjaśnić mechanikę działania breedingu w Arku i dla tych którzy mieli problemy z hodowlą, lub dopiero chcieliby z nią zacząć przygodę, ten poradnik okazał się przydatny :-)

Mnie osobiście breedowanie bardzo wciągnęło, jak również kilku innych graczy na naszym serwerze, więc jeśli szukasz miejsca, gdzie bycie hodowcą jest aprobowane, zapraszam do nas:

Kanał Discord Archaic[discord.gg]




Pozdrawiam wszystkich i życzę samych sukcesów hodowlanych ;)
Ark'adia

[Terminator]

Dzięki wielkie ;)

[MessiToFaja]

opa

[Aropatx]

dzięki

[Ark'adia]

Cieszę się, że się przydało ;)

[Dizy]

:)

[Krecik2002]

"Zachcianki" nie maja juz teraz wielkiego znaczenia bo wystarczy zamrozic/odmrozic zwierzaka kilka razy az do uzyskania pasujacego nam efektu. Szczegolnie latwe po wylaczeniu cryo sickness na serwerach PVE.

[Ark'adia]

Coś podobnego już powstało, tu link: https://steamcommunity.com/app/346110/discussions/0/350533172699547775/

[Strzigůń]

dałbyś rade zrobić poradnik o zachciankach dorastających dino np. rex zwyczajny przysmak ??

[Krecik2002]

Za pomoca tego poradnika nie wyhoduje sie "super dina" jak sugeruje podtytul. Brak informacji, ze wystarczy aby tylko jedno z rodzicow mialo licznik 20 lub mniejszy, dzieki czemu mozna uzyskac na jednym zwierzaku dowolna ilosc mutacji, nie tylko 40.

[LordSwett]

dzięki temu poradnikowi mam 32 i 33 mutacje na spino jest bardzo kolorowy :p