Install Steam
login
|
language
简体中文 (Simplified Chinese)
繁體中文 (Traditional Chinese)
日本語 (Japanese)
한국어 (Korean)
ไทย (Thai)
Български (Bulgarian)
Čeština (Czech)
Dansk (Danish)
Deutsch (German)
Español - España (Spanish - Spain)
Español - Latinoamérica (Spanish - Latin America)
Ελληνικά (Greek)
Français (French)
Italiano (Italian)
Bahasa Indonesia (Indonesian)
Magyar (Hungarian)
Nederlands (Dutch)
Norsk (Norwegian)
Polski (Polish)
Português (Portuguese - Portugal)
Português - Brasil (Portuguese - Brazil)
Română (Romanian)
Русский (Russian)
Suomi (Finnish)
Svenska (Swedish)
Türkçe (Turkish)
Tiếng Việt (Vietnamese)
Українська (Ukrainian)
Report a translation problem
Co do ceny to ja dorwalem z Media Markt za 208 zeta i to ze Steel Bookiem! Niestety na Steam ma standard 60$... Aha nie docenili gry i w dniu premiery w MM były 4 kopie gry! A jakiegoś gownianego Amthema cala wystawka! I zamówiłem przez net w sklepie odbiór w drugim sklepie MM gdzie jeszcze mieli kopię! Ale dp czasu jak dojechałem to już nie bylo ich tylko na mnie czekała zamówiona... A jak tydzień później się pytałem z ciekawości to już w żadnym MM nie było na PC kopii!
A co do mikro w grach to już tak nie demonizuj ;) Bo zobacz jak ludzie zareagowali na mikro w BattleFront 2... W Shadow of War... Tak ze nie ma ich! I dlatego kupiłem obie gry po tym... ;)
A Destiny 2 dorwalem jak było (jest?) za free ale jakoś mi nie podeszlo... Kupiłem na promocji za 79 w Euro RTV BF V... ;) Jakoś wole BFy z gier multi...
Wiem o tym, od dziecka jestem w temacie gier. Aktualnie gram w Destiny 2 ze wszystkimi dodatkami, także jestem dosyć dobrze w temacie. Jak tak dalej pójdzie, to ludzie pomyślą, że gra bez płatnej zawartości jest niekompletna i jej nie kupią...
Chodzi o to że teraz jest tendencja mikroplatnosci w każdej grze... Nie tylko loot shooterach...
No ale zawsze zostają keyshopy.
Obrót o 180 stopni sugeruje, że gra na pierwszej grze jest tak naprawdę łatwa, bo to nowa rozgrywka 2 z oddaniem czegoś kuro na tutorialu sprawia, że to dla nas prawdziwy test zmierzenia się z grą. Normalnie nowe rozgrywki są tak samo trudne jak na początku do końca. Wiem bo grałem na czwartej rozgrywce pod rząd i poza nieco większymi obrażeniami, to nie ma większych różnic w rozgrywce. Musiałem za każdym razem wziąć demona dzwonu, bo gra zwyczajnie była za prosta. Ale jak już wspominałem, to zależy od osoby. Mnie osobiście bardzo łatwo przyszło przystosować się do nowego podejścia i jak do tej pory mi najlepiej ta gra podeszła ze wszystkich gier od From Software w jakie grałem.
Zmień kolegów, Chiny to nie Japonia. Mógłbym napisać, że Twoi koledzy to alkoholicy i złodzieje jak to Polacy, nie ?
Zachód ma nas w dupie cały czas - patrz EA, Activision i częściowo UbiSoft, o takim Wildcard nie wspomnę. From Software przynajmniej nie wrzuca mikropłatności do gier za 250zł.
Nie wiem do czego odnosi się komentarz nt poziomu trudności. Zmienić coś o 180 stopni oznacza zrobić coś na odwrót, przeciwnie. Jak to się ma do wyższego poziomu trudności - nie wiem. Błąd stylistyczny, albo bardziej dosadnie - napisane bez sensu.
Nie chcę być złośiwy, bo widać, że włożyłeś w tę reckę sporo pracy.
Tak jak pisałem wcześniej - zmień kolegów.
Chińczyki - koledzy tak przezywają From Software, wiedzą że są z Japonii. Chcieli tym zakładam podkreślić ich fakt, wzięli pinionżki, powielili błędy z poprzednich gier producenta i mają nas w d**ie czy coś w ten deseń.
Jak przejdzie pan Stardust grę, to polecam chociaż zerknąć na wyższy poziom trudności w NG+. Tak opcja będzie dostępna, gdy w tutorialu znów pogadamy pierwszy raz z Kuro.