Reseñas recientes de 🆀🆄🅴🆂🅺🅴🅻

Chyba najbardziej wciągający survival jaki grałem! Od tej gry po prostu nie da się oderwać! Świetnie zaprojektowana, tak, aby cały czas było coś do robienia, nie da się w niej nudzić nawet przez moment. Polecam gorąco!

Świetna i bardzo wciągająca gra. Trochę survival, trochę automatyzacji i odrobinę programowania. To ostatnie jest dobrze dopracowane, ale lepiej mieć jakiekolwiek pojęcie o programowaniu lub chociaż algorytmach. Pozwala to automatyzować naszych pracowników tak, aby robili dokładnie to czego potrzebujemy. To daje ogromną satysfakcję. Na szczęście dla osób, które nie mają żadnego doświadczenia są gotowe instrukcje do podstawowych funkcji jak zbieractwo, produkcja czy wydobycie surowców. Gra nie posiada języka polskiego, więc jeśli nie znasz angielskiego będzie ci znacznie ciężej korzystać z tych instrukcji. Widać wyraźnie inspiracje grą Valheim, zwłaszcza od drugiego biomu. Sporo pomysłów jest zaczerpnięte stamtąd, ale to akurat plus. Sama gra rozpoczyna się dość powoli ponieważ pierwszy biom jest chyba najbardziej "ubogi". Najmniej w nim szczegółów i jest mało urozmaicony. Każdy kolejny jest coraz bardziej interesujący i daje nam masę nowych możliwości. Obecnie gra ma kontentu na minimum kilkanaście godzin dobrej zabawy, ale posiada potencjał i jest rozwijana. Jeśli lubicie grind, budowanie, crafting, oraz zarzadzanie to odnajdziecie się w tej produkcji. Najlepsze jest to, że nawet grind z czasem się automatyzuje i wszystko robią za nas pomocnicy, a my tylko zwiedzamy i tworzymy potrzebny nam ekwipunek. Gra jest charakterystyczna i skierowana do konkretnej grupy odbiorców, ale polecam sprawdzić, bo można się naprawdę mile zaskoczyć, kiedy da się jej szansę.

Kilka bezsensownych powodów dla których gra jest bombardowana negatywami:
1. DENUVO - ludzie dają za to negatywy, nawet nie wiedząc co to jest i jak działa. Czy ma wpływ na grę czy nie, powód dobry jak każdy inny. DENUVO kiepsko zaczynało i utrudniało życie graczom, więc teraz będzie się to za nim ciągnąć jeszcze długo.
2. Kiepska optymalizacja - no na ziemniaku gra nie pójdzie, proste. Może kiedyś ludzie zrozumieją, że minimalne wymagania to nie maksymalne ustawienia. Gram na maksymalnych w 2.5K i nie mam spadków poniżej tych magicznych 50fps, a wcale nie mam sprzętu z najwyższej półki.
3. Mikro transakcje - są tak opcjonalne, że dowiedziałem się o nich dopiero z komentarzy. Można ukończyć grę nawet nie wiedząc, że istnieją. No ale wiadomo jak jest, jak chodzi o kasę, to negatywy będą zawsze, taka mentalność.
4. Gra jest niedopracowana, ma błędy, bugi i w ogóle to jest jak beta - te komentarze mnie śmieszą najbardziej, bo często piszą to ludzie, którzy spędzili w grze 15-30min i ją zwrócili, więc nie widzieli nic poza kreatorem postaci.
5. Gra nie działa - skoro nie potrafisz jej uruchomić, to może jej nie oceniaj? Jeśli inni grają, a ty nie, to może problem nie leży po stronie gry? Warto mieć jakieś minimalne pojęcie o swoim komputerze i systemie.

Ogólnie gra jest dobra. Solidny kawał RPG gdzie walki faktycznie są wymagające i dają satysfakcję. Dość podobna do pierwszej części i dobrze, bo twórcy nie oddalili się za bardzo od pierwowzoru. Rozgrywka na wiele godzin, a jak ktoś lubi eksplorację i znajdowanie wszystkich sekretów, to pewnie znacznie dłużej. Sporo tekstów i bogata fabuła, choć nie powalająca jeśli chodzi o oryginalność. Z minusów, to czasami są problemy z przenikaniem przez tekstury co najbardziej irytuje w czasie walki. Poza tym jak już wspominałem to dość spore wymagania, więc nie sięgajcie po nią, jeśli nie macie mocnego kompa, bo będziecie kolejną osobą, zrzędzącą na optymalizację. Powiedzmy, że wymagania podane przez producenta to takie do gry w 1080p na ustawieniach minimalnych z kartą 1070 lub średnich/wysokich na 2080. Do ustawień max trzeba coś więcej, na szczęście gra wspiera zarówno DLSS jak i alternatywę dla Radeonów. Czy gra zasługuje na tak negatywne oceny? No jest to kwestia dyskusyjna. Gdybyśmy oceniali samą grę, myślę, że było by to gdzieś koło 80% pozytywów. Wiele osób nawet potwierdza, że gra jest dobra, tylko dają negatywa za rzeczy, które wymieniłem powyżej. Prawda jest taka, że przy tej cenie gry mogli już sobie podarować te mikro transakcje, bo wiadomo było, jaka będzie na nie reakcja. Szkoda, bo dobra gra ucierpi tylko za to, że ludzie nie pochwalają takich rzeczy. Ja osobiście polecam, a każdy zrobi co będzie uważał za słuszne. Pozdrawiam.

Kupiłem, zagrałem i niestety zwróciłem. Wygląda nieźle, ale sterowanie całkowicie zabija przyjemność z gry. Kursor jest nad ramieniem postaci, ale nie jest do niej "przyczepiony". Potrafi pływać w okół postaci, nawet przemieszczać się nad drugie ramię, lub dosłownie latać na około. Praktycznie postać i kursor nigdy nie celują w tą samą stronę, chyba że stoimy prosto bez ruchu. Jeśli kursor jest na coś ustawiony a postać tylko drgnie, zupełnie zmienia on swoje położenie. Jeśli znowu kursor skupimy na jednym punkcie w trakcie ruchu, to postać biega kompletnie bez ładu i składu nie tam gdzie chcemy. Taka kamera była np. w Mass Effect i było to rozwiązane świetnie, tu mamy totalna porażkę. Do tego "pływanie" ekranu podczas ruchu to jakiś koszmar. Nawet na epickich ustawieniach z (80 FPS+) mamy taki flow, że jak ktoś ma chorobę lokomocyjna, nie wytrzyma 5 minut. Szkoda, że sterowaniem zepsuli dobrze zapowiadającą się grę. praktycznie większość negatywów na steam dotyczy właśnie tego problemu. Zawiodłem się.

Great and amazing game. One of the best survival games currently, with RPG elements. It's worth supporting such projects! I recommend! :)

Chyba jeden z najlepszych survivali w jakie grałem, a ograłem chyba wszystkie. Najbliżej mu do Valheim, ale jest zdecydowanie bardziej rozbudowany, a świat jest wypełniony ciekawymi miejscami do eksploracji. Valheim ma swój niepowtarzalny klimat, ale tu również możemy się zrelaksować jak i podjąć się wymagających wyzwań, które często okazują się naprawdę niełatwe i wczuć się w ten świat. Ogrom wszelkich ruin, jaskiń, porzuconych wiosek, obozów, zrujnowanych miasteczek wypełnionych przeciwnikami, świątyń i wież pełnych pułapek i zagadek, znajdziek oraz wszelkich skarbów jest niewiarygodny. Questy się dosłownie nie kończą, jak w dobrym RPG. Jedne uczą nas grać i dają nam progres, inne są zupełnie poboczne, ale pozwalają zdobyć ciekawe nagrody i poznać otaczającą nas rzeczywistość. Gra zawiera wszystkie najlepsze rozwiązania z survivali, ale wprowadza też coś od siebie. Pomysł na zdobywanie NPC do swojej bazy, które odblokowują nam nowe narzędzia i stoły, dają questy i pozwalają tworzyć nowe przedmioty jest świetny i niebanalny. Gra może się wydać przytłaczająca z początku ale kiedy damy się pochłonąć tej przygodzie, nie sposób się oderwać. Początek rozgrywki dość wolny, levele wpadają sporadycznie, a my wszystkiego się uczymy, ale później rozkręca się i czujemy wyraźnie jak nasza moc rośnie. Budowanie jest zaawansowane jak w żadnym innym survivalu. Można stawiać gotowe elementy, ale jeśli tylko chcemy możemy budować dosłownie cegła po cegle i dać się ponieść fantazji. W zasadzie ogranicza nas tylko wyobraźnia, bo stworzyć można wszystko. Wraz z rozwojem gry otrzymamy różne materiały z których budujemy, więc wygląd niektórych konstrukcji jest niepowtarzalny. Naprawdę nie spodziewałem się tak rozbudowanej gry z tak ogromnym i przede wszystkim wypełnionym po brzegi światem. Ciężko gdzieś dotrzeć nie zbaczając z drogi, bo ciągle coś nas kusi, aby to zbadać. Jest też sporo tekstów, które jeśli tylko będziemy czytać, to dowiemy się jak interesująca jest ta historia, a to rzadkość w tego typu grach. Gorąco polecam, zwłaszcza osobom, które dobrze się czyli w Valheim. Tu dostaniecie coś podobnego lecz znacznie bogatszego.

Wyobraźcie sobie survival pełen pokemonów! Taki ARK, tylko zamiast dinozaurów mamy sympatyczne (lub mniej) potworki i każdego możemy złapać! Budujemy bazę, tworzymy przedmioty, odblokowujemy coraz to nowsze technologie, zwiedzamy świat, czyścimy dngeony, pokonujemy (lub łapiemy) bosy i mini bosy i zbieramy swoich chowańców, którzy dla nas pracują. Każdy złapany stworek będzie wykonywał inne czynności, więc ostatecznie to one wykonują prace jak zbieractwo, crafting, gotowanie, uprawę naszych grządek, a my tylko cieszymy się tym co najlepsze - odkrywaniem i zdobywaniem coraz to wspanialszych towarzyszy! Możemy je łączyć ich tworząc mocniejsze i lepsze wersje. Gra naprawdę pozytywnie mnie zaskoczyła i gorąco ją polecam!

Jeśli kochasz jedynkę, pokochasz i dwójkę. Daje znacznie więcej możliwości i praktycznie sam/a możesz projektować dom wg uznania. Naprawdę wciąga i daje dużo satysfakcji. Ogranicza Cię tylko wyobraźnia. Jedyne czego mógłbym się przyczepić to małej ilość rzeczy do dekorowania domu, oraz to, że usunięto element, który sprawiał, że pierwsza część była taka wyjątkowa. Mianowicie chodzi o podłączanie urządzeń. Ten element gry czasami bywał frustrujący, zwłaszcza kiedy robiło się to setki razy, jednak trochę tego brakuje tutaj. Było to coś innego co odróżniało ten tytuł od innych, podobnych. Niby są jakieś mini gierki z montażu, które dają bonusy, ale to nie to samo. Mogli zaimplementować to do gry i po prosty dodać umiejętność, która po rozwinięciu pozwalała by to robić automatycznie. Zupełne usunięcie troszkę psuje immersję. I ostatnia rzecz, czyli przegląd zdjęć przed i po remoncie na zakończenie zadania, też był miłym dodatkiem w jedynce. Szkoda, ale mimo wszystko gra ma u mnie topowe miejsce wśród tych, które mają relaksować i dawać przyjemność.

Na Ryzen 5600X + RTX3070 GS + 32GB RAM 3600MHz gra w 2.5K praktycznie niegrywalna. Po zmianie na 2K minimalnie lepiej, ale nadal bardzo źle. Na ustawieniach wysokich maksymalnine kilkanaście FPS, na średnich już około 30, na niskich przekracza 70, ale mimo to, nadal nie da się grać, ponieważ kamera przy przesuwaniu skacze jak diabli. Dopiero zmiana na bardzo niskie powoduje, że kamera zaczyna działać płynnie, a FPS przekraczają 100-120 klatek. Nie rozumiem, dlaczego przy około 80 FPS nadal są te skoki! Wszystko niby płynnie kiedy kamera stoi w miejscu, ale nie da się sterować, bo każdy ruch po ekranie wywołuje zacinanie całej gry. Dlaczego, aby kamera była płynna musi przekroczyć 100FPS? Czemu nie można grać normalnie na 30-50? Totalnie nie rozumiem, co oni zrobili z optymalizacją. Najnowsze sterowniki, tak jak zalecają, ale to nic nie pomogło. Poczekam kilka dni, jak nie wyjdzie jakać łatka, to pozostaje refund. Szkoda, bo gra wygląda dobrze, ale nie sądziłem, że przy minimalnych na poziomie GTX970 i starej i7 mój sprzęt kompletnie polegnie.