The Chronicles Of Myrtana: Archolos

The Chronicles Of Myrtana: Archolos

View Stats:
Koffirespawn Jan 14, 2022 @ 11:11am
Koniec gry
Właśnie przeszedłem ten dodatek jeżeli można to jeszcze tak nazwać :) Gra super trochę sam koniec mi się ciągną, ale mam kilka spostrzeżeń:
1) Znacznie bardziej jest premiowana zręczność.
2) Mega opłaca się zostać mistrzem w miksturach
3) Opłaca się wracać do lokacji które się odwiedziło po kilka razy po kolejnych rozdziałach
4) Alchemia jest OP :D jakiś bos stawiał mi opór, pare mikstur i nie ma problemu
5) Róbcie wszystkie zadania, zabijajcie wszystko co się rusza bo inaczej każdy przeciwnik to męczarnia. (np dla mnie gargulce to była pestka, szkielety na strzała a "bosy" to kwestia wypicia mikstury regenerującej HP przez jakiś czas)
Na szybko to tyle z chęcią poczytam co inni myślą.
Teraz zamierzam grać w Gildii Kupieckiej po zręczność i zostać mistrzem u alchemika i sam nie wiem chyba rzeźnika (chodź z chęcią tu posłucham rad).
No i jeszcze jedno czy ktoś pogodził braci z winnicy ? Chciał bym się dowiedzieć jak to zrobić.
< >
Showing 1-2 of 2 comments
.:Jj:. Jan 14, 2022 @ 1:10pm 
Co do winnicy- opisy przejścia zadań są w solucji:
https://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=2678374043

Co do trudności to jak chyba w każdym Gothicu- jest bardzo ciężko na początku i jeśli robi się wszystko z głową, tj. wykonuje wszystkie możliwe dodatkowe aktywności (od zbierania specjalnych broni w zakamarkach mapy i rzadkich roślin, przez robienie kontraktów po podejmowanie się każdego zadania pobocznego) to z czasem trudność się szybko stabilizuje i otwierają się kolejne fragmenty mapy do efektywnej eksploracji (gdzie nie trzeba marnować 100 bełtów na trolla...). A pod koniec, jak się ogarnia mikstury i jedzenie, bez problemu można posługiwać się najlepszymi broniami i nawet na koniec gry przeciwnicy padają po kilku strzałach.

Dla mnie nieporównywalnie bardziej satysfakcjonujący system niż jakieś bzdurne skalowania poziomów a'la Oblivion. Gracz powinien mieć pełną swobodą a świat ma być wiarygodny- jak ktoś chce próbować zabić jakieś brzytwiaki czy cieniostwory pałką z kolcami- powinien móc to robić.

Eksploracja co rozdział jest jak najbardziej wskazana. Sporo się zmienia (szczególnie od rozdziału 4+), respawnują się potwory i surowce. Tylko ofc z takim podejściem bardziej przejście zajmie bardziej 80-120godzin niż ~65.

Ja niepotrzebnie oszczędzałem mikstury. Pod koniec miałem np. kilkadziesiąt mikstur szybkości, gdzie większość gry męczyłem się przy nudnym bieganiu (gdzie jeszcze nie miałem kompletu teleportów).
Nie ma co oszczędzać. Jak się robi wszystkie zadania poboczne to główny wątek rozdziału 5 i 6 jest BARDZO dynamiczny.
Niewiemczekaj Jan 15, 2022 @ 1:11am 
Fakt, granie pod zręczność i np łuki to sprawia że jesteś eksterminatorem 3000 już od jakiegoś drugiego rozdziału a gdy dodać do tego jakio pierwszy czeladnik Fridę i naukę zdobywania trofeum i skór to przez całą grę spokojnie zarobimy od Fridy i tego myśliwego z silbach (co skupuje zęby itp) ok 20k golda nie licząc robienia łuków i Kusz bo z tego będzie kolejne kilka ładnych tysięcy (może nawet około 10 jeśli kupujemy wszystkie istniejące schematy)
< >
Showing 1-2 of 2 comments
Per page: 1530 50