1 person found this review helpful
Recommended
0.0 hrs last two weeks / 0.1 hrs on record
Posted: Feb 10 @ 8:21am
Updated: Feb 22 @ 1:03am

Kampania fabularna w uniwersum Counter Strike'a? Czemu nie! - Counter Strike Condition Zero

Poniższa recenzja będzie obejmować tryb kampanii dla jednego gracza Condition Zero, o zwykłym Condition Zero nie będę się wypowiadał, gdyż nie chciało mi się grać multika, jeszcze...

Ahh pamiętam czasy grania w CS:GO, teraz już CS2. Z interesującym pomysłem na grę: terroryści, antyterroryści, obie drużyny, które dążą do poszczególnych celów. W klasycznych rundach CS:GO na trybie swobodnym oraz matchmakingu terroryści musieli albo wybić wszystkich antyterrorystów albo doprowadzić do wybuchu bomby. Antyterroryści mieli za zadanie wybić terrorystów, uratować zakładnika albo rozbroić tykającą bombę. Było tam też parę ciekawych trybów gry. Warto też wspomnieć o naprawdę interesującej mechanice oraz satysfakcjonującym strzelaniu z różnych broni oraz dodatkowym uzbrojeniem w granaty.

Tym charakteryzowały się gry sieciowe z serii CS.

Tym razem, jako iż marzyłem o czymś takim w Counter Strike, dzięki polskiemu youtuberowi Mervo okryłem, że istnieje część z serii, która posiada spin-off counter strike condition zero deleted scenes z kampanią w trybie jednoosobowym. Przy okazji wypromuję moim zdaniem najlepszego youtubera od Counter Strike'a, którego bardzo cenię:

https://www.youtube.com/@Mervo

Bardzo wartościowy kanał.

I to o dziwo była na prawdę interesująca kampania składająca się z misji, w których wcielamy się w różnych antyterrorystów i najczęściej wykonujemy różne akcje np. zasadzki na ambasady wroga albo rozbrajamy bomby, ratujemy zakładników, eliminujemy ważne jednostki terrorystyczne. Tuzin fajnych i ciekawych misji. Wizualnie nie robi jakiegoś dużego wrażenia jako iż to jest stara gra oraz silnik graficzny source był we wczesnych wersjach, ale gameplayowo nadrabia oraz dźwiękiem, dźwięk jest świetny.

https://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=3109034121

Bardzo mi się podobało to, że gra była robiona w stylu half life'owym. Animacje mówienia npc'tów nadal zjeb*ne. Też momentami, ale właściwie tylko raz gra była dość irytująca z niektórych powodów, które już nie pamiętam XD. Ale tak jak mówię, mimo dziwnych rzeczy gra mocno nadrabia rozgywką oraz zaskakującymi momentami. Wrogowie czekają na protagonistę w miejscach dobrych na zasackę, co nauczyło mnie rozglądania się wszędzie oraz sprawdzania każdej miejscówki, co moim zdaniem fajnie potęgowało klimat gry. Wgl pierwszy raz widziałem RPG (wyrzutnię rakiet) w counter strike'u. W kampanii często terroryści z tego strzelali w gracza. A i jeszcze to chyba najbrutalniejszy Counter Strike z wszystkich. Części ciała ładnie latają że tak powiem ;}.

Super się w to grało, będę miał miłe wspomnienia z tą grą.

Gdyby tylko taka kampania fabularna była w CS:GO/CS2. Bardzo bym chciał.

8/10
Was this review helpful? Yes No Funny Award