2 people found this review helpful
1 person found this review funny
2
Recommended
0.0 hrs last two weeks / 5.1 hrs on record
Posted: Jul 28, 2020 @ 11:41pm
Updated: Sep 20, 2021 @ 10:05am

Darmowa niezależna gra logiczna opisywana też jako gra z japońskiego gatunku sokoban z elementami gry bishōjo , miejscem akcji gry jest piekło gdzie nasz główny protagonista gry trafia do niego budząc się ze snu w poszukiwaniu dziewczyn-demonic który pragnie je dołączyć do swojego tzw. „Piekielnego Haremu”. Tak właśnie przedstawia się gra Helltaker, czyli tytuł który zdobył dużą popularność wśród graczy.

Gra ukazała się 11 maja 2020 roku. Jego autorem i wydawcą jest polski programista i rysownik Łukasz Piskorz znany pod pseudonimem "Vanripper". Helltaker jest to według mnie jedna z najlepszych i tych nielicznych gier z gatunku gier Indie na Steamie, która bardzo przypadła mi do gustu nie tylko swoją główną oprawą wizualną, prostym gameplayem ale i ciekawymi dość elementami rozgrywki.

Od czasu wydania Helltaker gra zyskała na wspomnianej dużej popularności co można zauważyć nie tylko po rosnącej liczbie graczy tego tytułu i pokazującej ich różne Gameplaye z tej gry, ale i po bardzo dobrych pozytywnych recenzjach, jednak nie ma co się dziwić gdyż Helltaker to jest jedna z najlepszych gier 2020 roku i ba otrzymała nawet też nagrodę Steam w zeszłym roku za najlepszy Soundtrack. Zatem przejdę odrazu do samej rzeczy.

Czym jest tak naprawdę Helltaker, na czym polega i jaki jest jej cel i fabuła? Odrazu po uruchomieniu gry przywita nas Beelzebub, The Great Fly. W tłumaczeniu "Wielka mucha" która ukazuje się nam pod postacią demona jednak możemy ją też spotkać w postaci ludzkiej podczas samej gry. Nie miałem okazji jej jeszcze zobaczyć w samej grze w takiej formie ale widziałem ją z innych źródeł w postaci ludzkiej więc wygląda to naprawdę nieźle. Po krótkim wstępie zawitamy do menu głównego gdzie mamy do wyboru nową grę bądź wybór epizodu. A skoro mowa o epizodach, standardowo w grze mamy zaimplementowanych 10 rozdziałów plus jeden dodany z okazji rocznicowej aktualizacji do gry ale o tym potem. W każdym z 10 głównych epizodów standardowych nasz bohater ma za zadanie tylko jedno, przedrzeć się sprytnie po lochach i lokacjach pełnych pułapek i dziwnych stworów i blokad które musimy usuwać. I tutaj natrafiamy na pewien haczyk. Plansze bowiem nie przechodzimy na czas a poprzez wykonane wskazane maksymalnie liczby kroków i jeśli nie zaplanujemy dobrze naszych działań i wartość dojdzie do zera i nie zdołamy dojść do jednej z bohaterek w danym rozdziale, nasz bohater ginie porażony błyskawicą więc należy mieć to na uwadze. Wydaje się proste? Niby tak i w sumie jest. Jednak po metodzie prób i błędów uda nam się w końcu zaplanować i rozpracować każdy wykonany ruch aby dotrzeć do naszej DEMONICY, gdy nam się to już uda, możemy z nią porozmawiać bądź zacząć z nią flirtować. Gra oferuje nam też wybór odpowiedzi dla danej z bohaterek gdy ta nam zada jakieś pytanie i każda dana odpowiedź może dawać nam dobre zakończenie czyli udało nam się przyciągnąć uwagę nowej demonicy bądź też złe jeśli dokonaliśmy złej odpowiedzi i nie udało nam się jej poderwać, naszą gadką. W grze występują takie postacie jak: zaczynając od naszego protagonisty którym gramy czyli „The Helltaker” i oczywiście nasze demonice: Lucifer, Pandemonica, Modeus, Cerberus, Malina, Zdrada, Azazel, Justice , Judgement i pojawiająca się w sekretnym zakończeniu wspomniana na początku Beelzebub już pod postacią ludzką. Każda z nich posiada swoje własne charaktery ale tutaj nie będę zbyt za wiele wymieniał i się rozpowiadał. O nich dowiecie się podczas samego już grania. Należy też wspomnieć że pod koniec gry w ostatnim rozdziale mamy pojedynek finałowy z Judgement i tam mamy dużą pustą planszę na której czychają pułapki czyli wyskakujące na nas jej łańcuchy i tam, musimy być nie o tyle sprytni ale i też szybcy gdyż pułapki pojawiają się nagle i znikają i trzeba się im dobrze przypatrzeć aby ich uniknąć. Tam nie mamy liczby kroków do wykonania a 3 życia więc po jednym trafieniu nie zginiemy a po 3 trafieniach, już tak. Więc tam mamy nieograniczone możliwości prócz unikania nadchodzących pułapek Judgement. Więc to chyba byłoby na tyle jeśli chodzi o samą grę bo gra nie oferuje też zbyt wiele, ale nie ma co narzekać. Gra jest przyjemna i całkiem prosta i sama muzyka to istny majstersztyk.

11 maja 2021 roku gra obchodziła swoją pierwszą rocznicę. Z tej okazji programista i wydawca Helltaker wydaje rocznicową aktualizację do gry dodając do niego dwa nowe osiągnięcia i jeden dodatkowy rocznicowy rozdział. A na czym on polega? Na początku wspomnę że według mnie rocznicowy rozdział jak zwał tak zwał jest zupełnie opowiadającą inna historią i nie wiem czy to dzieje się przed lub po głównym wątku Helltaker czy to zupełnie jakiś mały filler. Zupełnie taki jak w anime. Ale do rzeczy. W tym rozdziale nie gramy już naszą główną postacią „The Helltaker” a gramy demonem który zwie się „Subject 67”. Jest on obiektem testowym i zostaje wysłany na testowe plansze gdzie robimy podobnie to co w głównym wątku gry. Przechodzimy przez planszę unikając nie tylko samych wrogów ale i też tych samych pułapek i z określoną liczbą wykonanych kroków i przesuwania przeszkód. W nowym rozdziale spotykamy stare postacie takie jak Lucifer i Justice i poznajemy też nową postać o imieniu Loremaster i to ona właśnie jest głównym dowodzącym nad obiektem testowym która obserwuje nasze poczynania i wystawia nas na ciężkie próby. Po przejściu wszystkich plansz testowych nasz obiekt testowy dostaje ostatnie zadanie, przejść trudny test umiejętności poruszania się i reagowania która jest ostatnim testem i też zawiera pułapki i on nienależy już też do bardzo łatwych ale rozpracowywując w głowie to co będzie i czego się można spodziewać całość staje się prostsza. I to już wszystko w mojej recenzji Helltaker. Jeśli miałbym polecić jakąś grę Indie czy Logiczną to zdecydowanie poleciłbym każdemu w zagranie Helltaker. Moja ocena tej gry to 9/10. Miłego grania. ^^
Was this review helpful? Yes No Funny Award
Comments are disabled for this review.