Wrogowie w Dead Pixels

Opis o wrogich nieumarłych

Zombie (w fioletowej koszulce)

Pierwszy i łatwy przeciwnik. Ma około 50 punktów życia (nieżycia). Zadaje 5 punktów obrażeń.
Występuje często i przewaga liczebna to jego jedyna silna strona. Łatwo ulega ogniowi, granatom i w ogóle silnym broniom.
Ma niewielki zasięg widzenia.

Zombie (w białej koszulce z kwasem)

Pierwszy przeciwnik plujący kwasem zadającym 20 punktów obrażeń. Ma tyle samo zdrowia co normalny przeciwnik. Nie bije bezpośrednio jednak kiedy nasz protagonista oberwie to skraca czas na wystrzelenie następnego pocisku z kwasu. Warto go bić na ukos i wykorzystywać przerwy między kolejnymi strzałami.
Plujących warto załatwiać w pierwszej kolejności.

Zombie (niebieska koszulka i ledwo widoczne niebieskie oczy)

Ulepszona wersja normalnego zombie. Ma 80 punktów życia, zadaje 5 punktów obrażeń, ma większe pole widzenia (może nas dostrzeć poza ekranem). Pojawia się rzadziej niż normalny zombie.

Zombie (nieumarła kobieta w okularach)

Zombie troszkę trudniejszy. Ma pole widzenia równe normalnemu zombiakowi. Porusza się o wiele szybciej, ma 100 punktów zdrowia i zadaje 10-20 punktów obrażeń.

Zombie (nieumarły z rękami i twarzą pełną krwi)

Zombie o podwyższonej wytrzymałości na broń palną, ma 100 punktów zdrowia. Może zadać 25 punktów obrażeń. Warto go bić tak jak każdego od boku lub jeżeli jest więcej to warto wykorzystać ,,klinowanie się" zombiaków, dzięki czemu możemy ich bić bez obawy o utratę zdrowia.

Zombie (kobieta bez rąk)

Nieumarła tarcza. Zadaje mało obrażeń, ale dużo potrafi wytrzymać (ma około 100 punktów zdrowia). Pojawia się często w towarzystwie zombiaków całych we krwi.

Zombie (starzy nieumarli)

Kobieta w podeszłym wieku bez oczu - na początku zombie który nie wykrywa nas z oddali. Zwyczajne zagrożenie ale pełni rolę dodatku do inwazji normalnych zombie. Atakuje tak samo jak normalny.




Emeryci w garniturach - tak samo jak podana powyżej babka - może nas nie wykryć oczami za to kiedy strzelimy otwiera i nas atakuje (może sie to zdarzyć kiedy będziemy blisko niego). Ma 150 punktów życia, zadaje spore obrażenia.





Starzec w tradycyjnym stroju emeryta - silniejsza wersja tego poprzedniego. Zadaje tyle samo obrażeń jednak ma więcej życia (300). Jako nowo ,,odrodzony" jest ślepy i nie atakuje kiedy będziemy blisko niego. Reaguje na hałas z broni palnej i granatów oraz w ogóle na atak wręcz na niego. W innym przypadku nic nam nie zrobi.




Pojawia się też wersja szybsza, ale trochę słabsza pod względem wytrzymałości. W normalnej kampanii Dead Pixels jest on neutralnym przeciwnikiem biegnącym tam i spowrotem. Reaguje na atak oraz na hałas z broni palnej i granatów. Zmienia ścieżki czasami i kiedy natknie się na przeszkodę (zombiaki i gracz też).

Zombie (twardziel w poszarpanych dżinsach)

Zombie słaby, ale bardzo szybki. Ma najmniejszą ilość życia ze wszystkich przeciwników w grze (około 30 punktów). Zadaje 5 punktów obrażeń, ale łatwo go zabić. Tak samo jak normalne zombie - tylko przewaga liczebna to mocna strona.

Nieumarły żołnierz

Ludzie, którzy według fabuły mieli zapobiec rozwojowi plagi w Hexington spowodowanej toksycznymi odpadami, które wlały się do ścieków i sprawiły, że ludzie ginęli bądź zamieniani byli w zombie.
Niestety potęga plagi uczyniła z nich bestie o dużej ilości życia (250 punktów około) i sporej sile (25 punktów obrażeń).
Występuje w zwykłej jak i w tej ze zdolnością plucia kwasem (jest trochę słabszy i kwas zadaje 30 punktów obrażeń).
Drop od nich w postaci pieniądza jest duży.

Zainfekowany ocalały

Ocalały prawie w szponach półżycia. Niestety zdążył być wrogi wobec ,,prawdziwych ocalałych".
Ma bardzo dużo punktów życia, zadaje 75 punktów obrażeń (liczba obrażeń jest wskazywana i jest największa od jakiegokolwiek wroga) i pojawia się raz na łatwym i kilka razy na większych poziomach trudności. Przy nim pojawiają się hordy zombie z dwóch stron (obecność tego przeciwnika potwierdzają ,,wiewiórki" które biegną w stronę zależną od tego, gdzie on się znajduje) jednak nie tylko nas chce zabić. Trzeba go zabić (tak samo jak każdego unkatowego przeciwnika) jeżeli jest to plansza z lotniskiem, ponieważ nie będzie możliwości przejścia gry.
Przedstawia się jako mężczyzna w średnim wieku, ma bladą głowę i jako broni używa kija (jedyny przeciwnik mający w ogóle jakąś broń). Można go pokonać strzelając (zatrzymuje go), sporadycznie go bijąc. Warto strzelać z jak najsilniejszej broni. Co ciekawe kiedy zombiaka zabija odzyskuje zdrowie (15 punktów).
Im gorszy przeciwnik tym większy drop. Po zabiciu zakażonego ocalałego fale przeciwników ustępują a na ulicach i tak czyjają na nas bestie.
Co ciekawe nie pęka mu głowa, kiedy ginie.

Królowa pluwaczy (Queen of spitters)

Nietypowy przeciwnik (prawie miniboss). Niegdyś piękność a teraz żądna krwi bestia ze zdolnością plucia mocniejszym kwasem (około 75 punktów obrażeń). Ma bardzo dużo punktów życia jednak tak jak inni przeciwnicy plujący kwasem nie bije bezpośrednio i nie ma innych odporności.
Pojawia się osobno (w normalnej kampanii) lub w parach i ma wsparcie ,,fanów" (w The Solution oraz w Last Stand).
Ma jeszcze jedną rzecz pogarszającą sytuację - potrafi mutować pozostałych nieumarłych (wliczając w to ostatnich przeciwników typu Clawed Fiend).
Zmutowane zombie plują krwią zadającą 10-20 punktów obrażeń. Nałożenie mutacji potwierdza zielony napis MUTATE wyłaniający się z nieumarłego.

Nieumarła pochodnia (Burning husk)

Miniboss potrafiacy leczyć pobliskich zombie (25 punktów zdrowia co 15 sekund). Ma dużo punktów życia, zadaje ciężkie obrażenia.
Może ulec mutacji (pocisk z kwasu jest czarny zamiast czerwony).







Co ciekawe można go zranić miotaczem płomieni, ale i tak on nie będzie płonął w złym tego słowa znaczeniu.
Jeżeli płonąca pochodnia pojawi się na ulicy gdzie pada deszcz może się zdarzyć, że on zgaśnie i to go unieruchamia na chwilę. Później się zapala i kontynuuje pościg za nami.

Szponiasty diabeł (Clawed fiend)

Najtrudniejszy przeciwnik w grze. Ma największą ilość zdrowia i ponaddźwiękową prędkość, ale przeciętne obrażenia zadaje (25 punktów obrażeń).
Jak już nas zobaczy (nawet poza ekranem) to od razu już ma nas gryźć. Jest bardzo niebezpieczny (kiedy nie jest sam).
Jeżeli nie masz dobrej broni oraz chociaż 50 punktów zdrowia to po tobie. Nie ma innych specjalnych zdolności tylko niesamowita prędkość to jego główna broń (którą nakłada na zombiaków, ale tylko wtedy, kiedy są blisko niego - zombiaki wtedy pędzą szybciej i mogą napadać w tym samym czasie co on). Dobrze znosi broń palną (podczas ataku jest w stanie ponownie brnąć jak wiatr), więc warto go bić (wtedy długo czeka by zaatakować). Ucieczka nawet mając adrenalinę to głupi pomysł, ten przeciwnik i tak cię dorwie. Warto wykorzystywać barierki oraz klinowanie się pozostałych zombiaków. Uspokoić na amen mogą bronie zamrażające.

Nieumarły sierżant (ex army sergeant)

Przeciwnik mniej groźny, ale częściej przyzywa żołnierzy oraz gorszych nieumarłych poza normalnymi (chyba, że go nie ma na ekranie).
Obecność jego (chociaż w momentach gdzie ,,wiewiórki" się pojawiają może tym samym pojawić się inny unikatowy przeciwnik) poznać można po odgłosach nadawania komunikatów przez krótkofalówkę co prowokuje zombiaków. Jest prawie neutralnym przeciwnikiem to znaczy kiedy np. wejdziemy w budynek i wrócimy na ulicę to on przestaje się nami interesować ale w ogóle warto go zniszczyć jeżeli przewagi liczebnej wsparcia macie dość.
W ogóle dużo trzeba w niego władować, ale dobrze radzi z nim piła łańcuchowa.
Po zabiciu go fale ustają a normalny respawn zombiaków powraca.

Eksperyment medyczny (medical experiment)

Niezniszczalny przeciwnik, odporny na jakiekolwiek ataki. Atak wręcz i silne bronie nie zatrzymują go. Zadaje 50 punktów obrażeń. Pojawia się tylko w pierwszej kampanii Dead Pixels i tylko wyżej niż normalnym poziomie trudności).
Jeden odgłos nadawania z radia i brak powtarzania tego dźwięku potwierdza obecność tego przeciwnika.
Jedynym sposobem na niego jest czas: przeciwnik co sekundę traci 15 punktów zdrowia. Trzeba unikac konfrontacji z nim i niszczyć pozostałe fale, które przyzywa.
Zobaczenie widoku jego zgonu nagradzane jest osiągnięciem ,,Medical Experiment".

Inni przeciwnicy oraz sposoby upraszczające walkę

Mogą się pojawić sylwetki protagonistów jako zombie (jedna z rzeczy, których w poprzednich grach nie było). Zachowują się jak normalne zombie.
Szansa taka jest możliwa kiedy graliśmy na przykład w ostatnią linię obrony i po ukończeniu zagramy np. w ,,The Solution" (Rozwiązanie) - tam pojawi się nieumarła wersja Weskera. Jeżeli przejdziemy grę w różnych trybach rozgrywki i wysokich poziomach trudności to grając od nowa w dowolną rozgrywkę możemy częściej i wielu postaci jako zombie spotkać.


Pojawiają się też inne zombie w czerwonych koszulkach, brązowych spodniach i z czymś co przypomina ,,kołczan". Mają 200 punktów życia, średnie obrażenia zadają, mogą nas dostrzec poza ekranem i mają spory drop pieniędzy oraz innych przedmiotów typu amunicja czy dopływ zdrowia w przypadku kiedy zdrowia mamy około 10 (dookoła ekranu jest czerwono i muzyka w tle zaczyna się psuć).


Przedmioty przydatne w grze:
- Fireworks (Fajerwerki) - pirotechniczny wyrób. Sprawia, że wszyscy przeciwnicy przestają nas atakować i się nie ruszają (lepsze od Ooze Vile ponieważ prowokowanie zombiaków nie działa niekorzystnie dla nas).
Wyrób ten wystrzeliwuje 3 rakiety do góry z charakterystycznym odgłosem wybuchów i wystrzału. Po nich zombie znowu zaczynają nas brać za cel.
- Painkillers (Środki przeciwbólowe) - chwilowa redukcja obrażeń zadawanych przez wrogów o 60%. Zamiast np. 5 punktów otrzymamy 2 punkty obrażeń.
- Adrenalina - chwilowe przyspieszenie chodu.
- Ooze Vile lub Jar - specyfiki o paskudnym zapachu. Sprawiają że zombie tak jakby nas nie widzą (nie atakują nas chyba że sprowokujemy uderzonego). Po tym efekcie zombie znowu biorą nas za cel.
Najlepszą metodą są bronie zamrażające czyli bronie overpower (możliwość taka jest niestety w The Solution i Last Stand). Wszyscy przeciwnicy ulegają i nie ma limitu czasowego topnięcia (chyba, że potraktujemy lodowce ogniem). Zamrożone potwory nie atakują nas i można ich bić (charakterystyczne uderzenia i rozbijanie przy zgonie) popychając bryły lodu w prawo na ukos w dół lub w lewo na ukos w górę. Warto eksperymentować na nich czymkolwiek poza ogniem ale bardziej opłaca walka wręcz.
Elektryczne bronie i zatrzymują i zadają obrażenia (co ciekawe zamrożone cele można porażać i efekt porażenia trwa do czasu zgonu). Podpalanie przeciwników (flary, granaty zapalające, miotacz płomienii) jest proste, ale nie efektowne (zombie długo się palą zanim zginą czyli 5 punktów zdrowia co sekundę tracą; deszcz gasi podpalone potwory i tylko płonąca pochodnia (Burning Husk) znosi ogień jako podpalenie, zamrożone potwory są roztapiane i tym samym podpalane).
Barierki drogowe są bardzo dobrą blokadą na hordy zombie. Można bić przeciwników bez obawy o zdrowie (chyba że zombie szczególnie plujący pojawi się od drugiej strony barierki i możliwości na ucieczkę nie ma).
Uderzenia zombiaków na ukos pozwala na proste zabijanie potworów bez obawy o utratę zdrowia. Klinowanie się zombiaków także pomaga ponieważ przy tym zombie słabo się pchają szczególnie kiedy ich bijemy.
Wykrycie nas potwierdza wykrzyknik nad głową zombiaka. Kiedy używamy głośnych broni i granatów ścigających nas zombiaków można rozpoznać po mniejszych oczach (lub otwarciu ich), zmianie miny zombie i manewrowaniu prosto na nas.