79
Products
reviewed
601
Products
in account

Recent reviews by Faraon dalekiego Egiptu

< 1  2  3 ... 8 >
Showing 1-10 of 79 entries
18 people found this review helpful
3 people found this review funny
11.0 hrs on record (5.3 hrs at review time)
No więc otrzymaliśmy kolejną edycję taśmowo wydawanych gier o wrestlingu spod ręki 2K opartej na licencji federacji WWE. Gra ma być duchowym spadkobiercą jubileuszowej (liczącej już dziś 10 lat na karku) gry, która wydana została z okazji 30-lecia Wrestlemanii, czyli WWE14. Czy tak jest ? No nie do końca ...

Zacznę od tego, że osoby, którym podobały się części gry wydane jako WWE2K22 oraz WWE2K23 odnajdą się w tej produkcji. Nie wnosi ona nic świeżego do serii. Mamy do czynienia z tym samym poziomem oprawy audiowizualnej, tym samym poziomem skomplikowania walk oraz tymi samymi możliwościami danymi nam przez samą grę pod kontem tworzenia kombinacji ciosów (z małymi usprawnieniami). Jako, że odsłony sprzed dwóch lat i roku były moim zdaniem udane to i tym razem nie mam powodu by narzekać na opracowany przez 2K schemat, według którego gra podąża. Schemat ... No właśnie, myślę, że to słowo najlepiej pasuje do ocenianej przeze mnie produkcji. Wszystko z czym mamy do czynienia w grze jest ubogie,sterylne i mówiąc nieco dosadniej "niskich lotów", pod kątem immersji jak i zaangażowania gracza w wydarzenia dziejące się na ekranie.

Twórcy nie napędzali szczególnie machiny marketingowej gry, i robili to chyba umyślnie. Na pierwszy, drugi a nawet i trzeci rzut oka nie sposób odróżnić tegorocznej edycji od gier serii z lat poprzednich. Mamy ten sam schemat sterowania, tak samo dobrze wykonane modele postaci, tak samo "sterylne" areny do walk, gdzie wszystko wydaje się wizualnie dopasowane do jakiegoś nieznanego mi bliżej "Feng Szui".

Największe zmiany dotyczą możliwości wejścia i walki na stole komentatorskim, dodania 3 "nowych" rodzajów stymulacji (które w grach z serii Smackdown vs Raw, czy nawet niektórych wcześniejszych grach 2K o wrestlingu były standardem.) Ponadto, nie sposób nie wspomnieć o prostocie tych mechanik. Zarówno walka z trumną, jak i chyba najszumniej promowany Ambulance Match to jedna i ta sama mini gra, polegająca na szybkim wciskaniu przycisku pada, tak jak gdyby podczas walki założyć przeciwnikowi dźwignię. Powtarzalne i mało angażujące. Największą różnicę poczujemy w walce, gdzie do sędziowania zaangażujemy jednego z zawodników lub sami zabłyśniemy jako sędzia. Wtedy gra pokazuje spory potencjał, ponieważ w zależności od tego jakie teamy biorą udział w naszej rozgrywce oraz kogo mianujemy do poprowadzenia takiej walki sędziowie wykazywać mogą różne sympatie lub antypatię. Mówiąc wprost, Triple H jako sędzia z pewnością pomoże zwyciężyć Shawnowi Michaelsowi, nawet jeśli mierzy się z kimś silniejszym a Randy Orton zrobi wszystko by John Cena nie opuścił ringu jako zwycięzca. Fajny dodatek, jednak po kilku stoczonych w ten sposób pojedynkach zacząłem czuć znużenie. Pod kątem audiowizualnym jako usprawnienie dane nam będzie zobaczyć krew na klatkach piersiowych zawodników oraz jej plamy na macie ringi jak i poza nim. Brawo ! 2K nie dość, że wymyśliło koło na nowo, to na dodatek próbuje to przepchnąć jako olbrzymi gameplay-feature, który moim zdaniem powinien trafić do gry CO NAJMNIEJ dwa lata temu, gdy twórcy przez 2 lata dopracowywali gameplay oraz nowy silnik. No nic, przyszło nam żyć w takich czasach kiedy w grach celowo pomija się pewne mechaniki i zapomina o ich istnieniu tylko po to aby za kilkanaście miesięcy przywrócić je w glorii i chwale tworząc w ten sposób otoczkę super usprawnień, których tak naprawdę nie ma. O wymianach ciosów opartych na totalnie prostej minigierce nie będę nawet wspominać, ot jest, tyle i aż tyle.

Wspomniałem przed chwilą o wycinaniu z gier zawartości celem późniejszego zwiększenia monetyzacji ... W tej odsłonie 2K ponownie pokazało, że obiecana zmiana jakości sprzed 2 lat jest już nieaktualna. Pamiętam jak (w przywoływanej przeze mnie na początku grze W14) dostawaliśmy pełen roster zawodników, a jedyne co mogliśmy dokupić to postać Ultimate Warriora i strój dla Undertakera "Biker", w który pojawił się podczas Wrestlemanii w 2003 roku. Tylko tyle i aż tyle, pozostała zawartość była możliwa do odblokowania w grze przechodząc kolejne etapy "Drogi do Wrestlemanii" ... Te czasy bezpowrotnie już minęły ... Po co dawać graczom możliwość gry CM Punkiem, który niedawno powrócił do federacji ku uciesze wielu fanów ? Po co w rosterze gry mającej być hołdem dla 40-lecia największej imprezy zapaśniczej na świecie Ric Flair, przecież to nikt ważny... Naprawdę, roster tegorocznej odsłony jest chyba najbardziej ubogi od 3 lat, od kiedy 2K zmieniło formułę. Niektórzy powiedzą, że bez DLC i tak mamy od groma postaci ... Tak, jednak są to wrestlerzy z overallem często nie przekraczającym 80 punktów, dodatkowe wersje zawodników już w grze obecnych różniące się tylko wyglądem, mało znane nazwiska, lub totalnie anonimowe charaktery z NXT. Serio, od gry która ma być hołdem, ale i za taką cenę oczekuję wydania pełnego składu ważnych zawodników z federacji, bez cięcia jej na kawałki i mydlenia mi oczu, że zabieg ten stosowany jest po to by utrzymać przy grze zainteresowanie graczy.

Podsumowując, WWE2K24 jest dość przewidywanym skokiem na kasę. 2K najadło się pochwał po poprzednich dwóch odsłonach i ponownie zaczyna dostarczać ten sam produkt ze zmienionym logo i jakąś pożal się Boże odtwórczą mechaniką, która albo jest bliźniaczo podobna do tych które w grze już mamy, albo nie wyróżnia się kompletnie niczym czy też była obecna w poprzednich odsłonach ale ją wycięto. Po świetnym soundtracku poprzedniej odsłony, gdzie po odpaleniu gry witał nas Ozzy też możemy zapomnieć. Nie odbieram Post Malone'owi gustu muzycznego, lecz piosenki, których posłuchać możemy w grze są dość nijakie, nie mają charakteru. W tym aspekcie poprzednia odsłona zgniata tę grę na dzień dobry.

Jeśli jesteście już posiadaczami WWE2K23 nie kupujcie tej odsłony. Mamy tu o wiele mniej postaci, a sama gra nie dostarcza nam żadnych nowych doświadczeń. Większość "nowości" można sprowadzić do krótkiego "są, ale już to widziałem". Nihil novi dla kogoś kto miał chociaż okazję zagrać w poprzednie części. W porównaniu do odsłony sprzed dekady gra wypada blado pod kątem rosteru, dostępnych form rozgrywki oraz mechanik ... Niestety jest to i tak najlepsza dostępna obecnie gra wrestlingowa na tę generację konsol. Jako fani musimy uzbroić się w cierpliwość, bo przyszłość jeśli ma wyglądać tak jak rozwój tej serii to nie maluje się w zbyt kolorowych barwach.
Posted March 7. Last edited March 10.
Was this review helpful? Yes No Funny Award
3 people found this review helpful
3.5 hrs on record (1.0 hrs at review time)
Uważam, że gra sprawia frajdę i jest dość dopracowana. Wcielamy się w niej w kierowcę taksówki, który swoje usługi świadczy w Barcelonie. Miasto zostało oddane dość wiernie i szczegółowo, więc jeśli ktoś odwiedził to miejce na pewno rozpozna charakterystyczne punkty tej metropolii.

Grafika spełnia swoją rolę. Modele w grze są estetyczne i nie pozostawiają po sobie niesmaku. Szczególnie podoba mi się tekstura mokrej nawierzchni, która bardzo ładnie odbija świetlne refleksy. Elementem, który moim zdaniem należy poprawić jest zdecydowanie udźwiękowienie. Dźwięk skrzyni biegów, która non stop "trzepocze" jest dość irytujący, a odgłosy silnika samochodu, zwłaszcza przy otwartym oknie nie są porywające. Z wnętrza bryki są natomiast znośne ;). Warto usprawnić również system jazdy, który jest zręcznościowy jednak daje radochę z prowadzenia samochodu. Nie za bardzo czuć masę pojazdu, który prowadzimy jednak z pewnością przy odrobinie wprawy można prowadzić zarówno bezpiecznie jak i przyjemnie. Jest to jednak najważniejszy element gry, więc poczucie masy pojazdu jak i udźwiękowienie są szczególnie ważne. Przy swoich ustawieniach pada (tak, gram na padzie ponieważ sprawia mi to najwięcej przyjemności) obniżyłem czułość przy skręcaniu do 20 % a mimo to koło sterowe potrafi zawierzgać, dlatego warto skupić się na tym w przypadku aktualizacji.

Co do błędów ... Uświadczyłem póki co dwóch, jeden związany z zaklinowaniem się pojazdu na pachołku (jeszcze w samouczku), a drugi podczas jazdy z pasażerem, gdzie to samochód stał w miejscu i intensywnie wykręcał koła chcąc skręcić i nie mogąc się ruszyć, nic co szczególnie psuło by zabawę a i też biorąc pod uwagę doświadczenia studia albo raczej zupełny ich brak zwykłe drobne niedociągnięcia.

Czytam również głosy w recenzjach dotyczące problemów z obsługą zestawów z kierownicami. Otóż, ja też posiadam zestaw (Logitech G29 z wolantem zmiany biegów) i mam zamiar go w grze przetestować. Zwrócić uwagę należy na to, że twórcy od dłuższego czasu wspominali, że optymalizacja pod kątem każdego zestawu jest dla nich niemożliwa a i że będą ten element udoskonalać. Planowano nawet publikację gry bez wsparcia dla kierownic i dodanie go w późniejszym etapie. Ja narzekać nie mogę, ponieważ wiedziałem czego się spodziewać, jednak rozumiem, że niektórzy gracze odczuwają z tego tytułu frustrację.

Moim zdaniem warto dać grze szansę. Z pewnością ukaże się do niej kilka aktualizacji, które naprawią niedociągnięcia mogące drażnić wielu graczy. Na moim komputerze gra działa jednak bez zarzutu (nie uwzględniam mini ścinek podczas wyjazdu z garażu chociażby), więc nie mogę oceniać produkcji pod tym kątem. Niech studio rozwija swoją grę, jest to dobra symulacja idealna na wieczór po pracy, gdy chcemy się zrelaksować :)
Posted March 7. Last edited March 7.
Was this review helpful? Yes No Funny Award
No one has rated this review as helpful yet
0.8 hrs on record
Wróciłem do gry po raz pierwszy po prawie 9 miesiącach op premiery i bardzo się zawiodłem, po raz drugi ...

Grę tworzyli weterani odpowiedzialni między innymi za kultowe i bardzo dynamiczne "No Mercy oraz Here Comes The Pain sygnowane znakiem konkurencyjnej federacji wrestlingowej, a po grze w ogóle tego nie widać. Owszem, rozgrywka jest typowo zręcznościowa, jednak wszystkie elementy tej układanki sypią się jak domek z kart, gdy uruchomimy właściwy gameplay. Wejścia zawodników trwają po 3, góra 4 sekundy, a do tego są przykryte paskudnie wyglądającym interfejsem pozwalającym nam korzystać z efektów specjalnych (raczej specjalnej troski XD) podczas tych pożal się Boże "wejść". Naprawdę, autorzy gry zdobyli licencję AEW, obejmuje ona zawodników, ścieżki dźwiękowe do wejść, animacje thunderdome'ów a dostaliliśmy rozrobione na rzadko g*wno ... Podlane dodatkowo grafiką zaczerpniętą z animacji o Psim Patrolu niż z gry wrestlingowej. Serio, postacie są nienaturalnie obłe i wygładzone, na ich skórze podczas walki nie pojawia się pot ani zaczerwienienia a jedynie pre renderowana tekstura krwi i to tylko wtedy gdy zadamy im obrażenia w ciało przy pomocy np drutu kolczastego. Rozumiem odejście od standardowego schematu symulacji, jednak to, że mój zawodnik po walce wygląda tak samo jak wtedy gdy wchodził do ringu a do tego jakby został ulepiony z totalnie jednobarwnej ciastoliny bardzo obniża wartość wizualną tytułu.

Twórcy pomimo narzekań nie usprawnili systemu walki, wrestlerzy nadal poruszają się jak gdyby chwilę przed walką ktoś podał im środki spinające mięśnie, zero w tym elastyczności i finezji ... Warto zaznaczyć również, że sterowanie jest totalnie źle ułożone. Nie wymagam, aby kopiować konkurencję, jednak umieszczanie przycisków odpowiedzialnych za chwyty oraz uderzenia jest skrajnie nieprzystępne... Sztuczna inteligencja przeciwników leży i kwiczy, podczas stymulacji, ale i w trakcie standardowych pojedynków bot obiera sobie jedyną słuszną strategię - połóż go i przypnij. Na próżno oczekiwać, że ujrzymy efektowny finisher lub nieschematyczną akcję ... pod tym względem konkurencja wyprzedza AEW o kilka długości ... Długości, czego nie można zarzucić tej produkcji, gdyż walki w niej trwają zaledwie kilka minut ... W sumie to tłumaczyłoby te wszystkie wizualne braki ... Twórcy nie przewidzieli, że zawodnicy się zmęczą lub szczególnie poobijają, ponieważ walki kończą się bardzo szybko, mój rekord to 47 sekund (z zegarkiem w ręku) wraz z animacjami ciosu signature oraz użyciem finishera. Nie wliczam w to animacji końca walki (raptem 2 sekundy, żenada) oraz wejścia, choć nawet gdybym to zrobił to pojedynek i trak nie przekroczyłby minuty ...

Jestem dość zażenowany, że twórcy takich klasyków jak wcześniej wspomniane wykazali się tak mizernym wyczuciem potrzeb rynku, i udowodnili, że posiadane doświadczenie nie zawsze gwarantuje solidnie wykonaną robotę. W tym przypadku praca została wykonana na skróty, tak jakbym chcąc wcześniej skosić trawnik ciągnął ogrodową kosiarkę z Leroy Merlin 40 na godzinę przy użyciu Melexa, można ale po co ... Niby trawnik skoszony, jednak tak bardzo niechlujnie i po łebkach, że trzeba poczekać aż trawa odrośnie by zrobić to jeszcze raz z głową. Wracając do tematu, straciłem wiarę w ten produkt. Przyzwyczajony do powtarzalnego i dość mocno jednak odtwórczego, ale wysokiego poziomu prezentowanego przez 2K wrócę z powrotem do ich produkcji. Tam czuję, że mam do czynienia z wrestlingiem, dość sterylnym ale jednak najwierniej oddanym, tutaj gra sprawia wrażenia tworzonej przez maksymalnie 5 osobowy zespół zapaleńców, lub mówiąc dosadniej moda next-gen'owego do No Mercy na emulatorze RPCS2. Serio, gdyby po tych ponad 20 latach ktoś wydał modyfikację do No Mercy, która sprawiała by, że gra jest "nowocześniejsza" w odbiorze dostalibyśmy właśnie takie AEW Fight Forever. Choć i tak przyznam, że rozgrywka tutaj nie jest nawet w połowie tak przyjemna jak wtedy, między innymi przez to, że twórcy aż za bardzo poszli na skróty ...
Posted March 6. Last edited March 6.
Was this review helpful? Yes No Funny Award
No one has rated this review as helpful yet
6.4 hrs on record
Uważam, że gra to jak najbardziej udany debiut studia Brave Lamb.
W produkcji wcielamy się w oficera, którego zadaniem powierzonym przez dowództwo jest zarządzanie szpitalem polowym. Musimy więc stanąć naprzeciw zadania licząc się ze wszystkimi niedogodnościami tego typu formacji, licząc standardowe braki w zaopatrzeniu, dużej liczbie rannych oraz zmęczenie personelu.
Gra posiada wiele różnorodnych mechanizmów i jest dość złożona, pomimo, że początkowo przypominać może dość samograjowy kliker.

Największe zalety gry to duża ilość wyborów przed jakimi stajemy (np czy pacjenta w stanie krytycznym bierzemy na stół i walczymy o jego życie podczas długiej wyczerpującej operacji, czy zamiast tego wolimy odmówić mu pomocy i operować w tym czasie 2/3 lżej rannych żołnierzy), cieszy również dbałość o szczegóły, klimat oraz ścieżka dźwiękowa i ogólna koncepcja gry, która moim zdaniem jest czymś niespotykanym.

Minusów nie ma zbyt wiele, jednak należy o nich wspomnieć. Największy z nich to moim zdaniem balans. Rozumiem, że gra ma być wymagająca, lecz nieraz zdarzyło mi się utknąć w martwym punkcie, ponieważ podjąłem decyzję, która wyczerpywała zasób, który był mi potrzebny z punktu widzenia fabuły a którego nie miałem. Druga strona to dość uboga warstwa wizualna. Przerywniki filmowe są estetyczne, a grafika spełnia swoje zadanie, jednak na próżno szukać tutaj szczegółowych animacji, lub smaczków w postaci detali, którym przyjrzeć można się podczas operacji rannych żołnierzy.

Mimo wszystko gra bardzo mi się podoba i myślę, że przypadnie do gustu każdemu, kto preferuje rozgrywkę opartą o zarządzanie zasobami w historycznych realiach.
Posted January 15. Last edited January 15.
Was this review helpful? Yes No Funny Award
403 people found this review helpful
15 people found this review funny
4
5
2
2
2
13
0.0 hrs on record
Wyjątkowe g*wno.

Activision oszukało graczy twierdząc, że następna gra spod marki Call of Duty po MW2 (z nowej trylogii) pojawi się nie wcześniej niż za 2 lata ... Tymczasem po 11 miesiącach pracy w pośpiechu dostajemy grę niedokończoną, stworzoną niedbale, bez charakteru i polotu byle zarobić ...

Wstydźcie się Activision, więcej nie popełnię błędu i nie kupię waszej gry na premierę. Nie polecam.
Posted November 9, 2023. Last edited November 27, 2023.
Was this review helpful? Yes No Funny Award
31 people found this review helpful
2 people found this review funny
4.0 hrs on record (3.7 hrs at review time)
Gra jest naprawdę świetna ...

Nowoczesny FPS w staroszkolnym stylu, w dodatku na licencji filmowej z lat 80' ... Znanej i lubianej licencji.
Gra rozgrywa się w uniwersum RoboCop'a, gdzie jako pół-człowiek pół-maszyna, a dokładnie żelazny glina-cyborg wymierzamy sprawiedliwość kryminalistom.

Fabuła nie jest zaskakująca, jak to zwykle w filmach z lat 80' jest dość przewidywalna i prosta, ale dzięki temu bardzo spójna, a my jako odbiorcy nie zostajemy nigdy z garścią niedopowiedzeń. Wręcz przeciwnie, momenty niepewności wplatają do gry miłe uczucie zaskoczenia. W przypadku fabuły Rogue City jest to tym bardziej ważne, że spotkamy autentycznych aktorów z filmu oraz odwiedzimy miejsca znane z trylogii (fabularnie gra rozgrywa się między drugą a trzecią częścią filmów, lecz nie mam pewności czy jej opowieść uznawana jest już w lore za kanoniczną). Niemniej scenariusz jest przyjemnym aspektem zabawy.

Podobnie jest z muzyką, filmowe kawałki znane ze srebrnego ekranu pobrzmiewają w chwilach wartkiej akcji, ale i również jako delikatny ambient ww niektórych momentach, duży plus.

Rozgrywka jest bardzo przyjemna, a swoimi rozwiązaniami przypomina dawne shootery. Mamy funkcjonalny system apteczek (w tym przypadku moduły, które odnawiają zdrowie gdy je aktywujemy), brak "typowego" zbliżenia przy strzelaniu z legendarnego Auto-9 oraz wizję RoboCopa, która nie tylko pozwala nam namierzać wrogów, gdy celujemy z naszej giwery, ale dzięki niej możemy bardzo sprawnie prowadzić śledztwa. Strzela się mięśiście, krew tryska, a wrogowie są przez nas zmiatani z tarczy ... Jest to jedna z niewielu pozycji, gdzie przewaga nad przeciwnikiem w takim stopniu jest uzasadniona, a na pytanie "a co ja qrwa RoboCop?" można zdecydowanie odpowiedzieć "tak !" :D

Mam do gry jednak trzy małe zastrzeżenia ... po pierwsze - znikające ciała pokonanych przeciwników ... I tak jak rozumiem, że tkwiąc w jednej lokacji ponad 30 minut nagromadzone tak pikselowe pozostałości wrogów stanowiłyby olbrzymie obciążenie dla komputera tak ... cholera, one znikają nieraz po kilku sekundach, lub nawet w locie zaraz po tym jak ich odstrzelimy, a trup nie zdąży nawet dotknąć ziemi ... To tak strasznie wybija z immersji, że bardzo mi szkoda aby tren aspekt gry pozostał niedopracowany. Wielokrotnie w grze napotykamy zadanie, w którym musimy wrócić z jednego końca lokacji którą już wyczyściliśmy na drugi ...Wiecie jak bardzo epicki byłby taki powrót pośród zgliszcz, które sami spowodowaliśmy ?! I tak, wiem ... nie każdy sprzęt to udźwignie ... dlatego proponuję, aby dano nam w opcjach możliwość wyłączenia w grze znikania modeli pokonanych przeciwników i wszystko będzie cacy :D

Druga sprawa, konstrukcja poziomów. Niezbyt podoba mi się rozwlekanie niektórych sekwencji na dłuuuugi marsz przez lokację, gdzie wybijamy dziesiątki przeciwników .... Myślę, że zbiry ukrywające się w fabryce spokojnie mogły by utworzyć własną armię i już dawno przejąć miasto ... Wiem, że te mityczne lata 80', których klimat jest w grze bardzo obecny rządzą się swoimi prawami i taka groteska jest też niezbędna z punktu widzenia czystego gameplay'u, ale mnie po prostu wybija to nieco ze skupienia a niektóre momenty w grze ciągną się niepotrzebnie.

Trzecia sprawa ... optymalizacja ... Ja wiem, że Unreal 5 ... Ja wiem, że nowa generacja i dużo gry światłocieniem i odbiciami ... Ale no, trudno wytłumaczyć skoki o 20 FPS, lub doczytywanie się tekstur z kilku/kilkunasto sekundowym opóźnieniem (aż przypomniały mi się Wolfenstein'y od Bethesdy przed załataniem :P) ... Z tego co widziałem w Internecie niektórzy gracze nie mogą grać w stałej częstotliwości nawet 30 FPS ... Gdyby na ekranie pozostawały wspomniane przeze mnie trupki to zapewne na procesoprze lub GPU można by zagotować herbatę :P
Po premierowym updat'cie jest lepiej, bo dwa dni przed premierą była masakra, lecz nadal nad tym pracujcie.

I nadal róbcie takie gry, bo RoboCop Rogue City jest świetne ! Zacytuję tutaj słowa Kaftann'a, pod którymi mogę w pełni się podpisać : "rozgrywka tak przyjemna i do tego tak konsekwentna w szacunku do materiału źródłowego, że z czystym sumieniem dopisuję go do listy moich ulubionych rodzimych gier."

Możemy w grze poznać też tą bardziej ludzką stronę żelaznego gliny, a gra daje nam nawet podjąć kilka al'a wyborów moralnych, które sprawiają wrażenie rzeczywistego podejmowania decyzji i wpływaniu na świat przedstawiony. Czekam na więcej gier od Was Teyon ... Tym bardziej, że gry na licencjach filmowych to gatunek wymierający ... A może by tak reboot Rambo ? Może 007 ? A może "Bękarty Wojny" Tarantino ? Pomysłów macie na pewno wiele i wierzę, że na tym nie poprzestaniecie ;) Ulepszajcie RoboCopa dalej (liczę na nową grę +) i dajcie nam kolejne tak świetne tytuły, gorąco polecam !
Posted November 2, 2023. Last edited November 2, 2023.
Was this review helpful? Yes No Funny Award
2 people found this review helpful
4.4 hrs on record
Gra bez polotu ... bez treści ... z niedziałającymi serwerami ...

Rozgrywka się dłuży i jest bezcelowa, a wartościowej zawartości nie ma zbyt wiele. System progresu i wyposażenia idealnie okrojony pod przyszłe mikrotransakcje ... Twórcy dodali na start mniej zawartości niż miało to miejsce 12 lat temu w Payday 2, a pierwsze dodatki udostępniane będą w żółwim tempie ... Serio, nad tym pracowaliście ponad dekadę ? Moim zdaniem póki co nie warte zakupu... Wielka szkoda.
Posted September 22, 2023.
Was this review helpful? Yes No Funny Award
24 people found this review helpful
0.3 hrs on record
Ehhyhh ... Co nam pozostało ze świetnej serii Emergency ... Jedynie ochłapy. Gdy tylko dowiedziałem się, że gra przechodzi na model Free to Play od razu wiedziałem co nas czeka ... Skrzyneczki, boosty, pakiety kosmetyczne, pakiety narzędzi i inne pierdoły do kupienia za prawdziwą gotówkę ... I nie było by w tym nawet nic złego gdyby ... Gdyby gameplay był tak samo lub chociaż w połowie tak satysfakcjonujący jak kiedyś. Jeśli ktoś lubił sterować jednostkami, mieć ich pełen wachlarz lub naprawdę mieć wpływ na przebieg wykonywanych akcji to srogo się zawiedzie. Gra przypomina klikacz rodem ze sklepu Play na naszych smartfonach. Jako dowódca możemy zdecydować jaką jednostkę wyślemy do akcji (ustawiamy je w z góry wybranym przez grę miejscu) i decydujemy kiedy ratownicy ruszą wykonywać czynności, których mamy raptem kilka i są mocno dedykowane dla specjalistów. Są to : gaszenie pożary, pomoc medyczna z transportem, wyciąganie osoby z pojazdy, ratowanie ludzi przy użyciu drabiny z dachu, rozganianie tłumu i walka z przestępcą/aresztowanie. Pograłem w to 20 minut i zdążyłem odkryć już w zasadzie wszystko co gra ma do zaoferowania. Oczywiście w oczy rzucają się bardzo mikrotransakcje ... No w końcu to free to play ... Gdy tylko zobaczyłem, że do mojej akcji we wszystkich wozach przyjeżdżają same kobiety (w grze mamy postacie o wszystkich kolorach skóry i dwóch płciach, z wyraźną liczebną przewagą kobiet nawet jako strażacy czy antyterroryści) od razu odechciało mi się grać .... Lepiej wrócić do starych części, tutaj nie ma za bardzo czego szukać. Grafika jest ładna, dźwięk poprawny a rozgrywka prosta do bólu ...
Posted August 15, 2023.
Was this review helpful? Yes No Funny Award
3 people found this review helpful
0.8 hrs on record
Po pierwszych chwilach z grą czuję satysfakcję, jest po prostu przyjemna. Nie mamy do czynienia ze skomplikowanym Tycoonem, a bardziej z grą rekreacyjną. Na pierwszych etapach nie zauważyłem błędów lub bugów. Rozgrywka, grafika i rozgrywka są bardzo przyjemne i nieskomplikowane oraz bardzo wciągające. Jedyne co mi przeszkadza to muzyka, jest bardzo monotonna i średnio wpada w moje ucho. Moim zdaniem gra warta polecenia i ogrania aby się zrelaksować, pobudować i pozarządzać kasynem. Daję łapkę w górę !
Posted May 23, 2023.
Was this review helpful? Yes No Funny Award
8 people found this review helpful
7 people found this review funny
4.0 hrs on record (1.6 hrs at review time)
Całkiem w porządku gierka. Rozbudowane opcje dotyczące kontroli drogowej, oraz weryfikowania tożsamości kierowców. Grafika jest przeciętna, tak samo jak i ścieżka dźwiękowa. Animacje nie najwyższych lotów, lecz tragedii też nie ma. Największym minusem produkcji jest optymalizacja, która jest dosłownie tragiczna. Oprócz tego widzę duży postęp w porównaniu do poprzednich części.

Moim zdaniem należy :
- poprawić optymalizację
- dodać polską wersję językową
- sprawić by system jazdy był mniej toporny
dodać do ruchu AI zachowania, które będą wskazywały na to, że kierowca jest np pod wpływem alkoholu lub narkotyków (np jazda zygzakiem, zjeżdżanie z pasa ruchu)
- dodać możliwość popełniania wykroczeń drogowych przez NPC w czasie rzeczywistym, byśmy mogli np rozpocząć pościg po przyłapaniu NPC na gorącym uczynku.
Posted June 23, 2022.
Was this review helpful? Yes No Funny Award
< 1  2  3 ... 8 >
Showing 1-10 of 79 entries