13 people found this review helpful
1 person found this review funny
Recommended
0.0 hrs last two weeks / 16.0 hrs on record
Posted: Dec 23, 2013 @ 12:07pm

Na rynku jest wiele gier o tematyce muzycznej. Znany jest chociażby konsolowy guitar hero, który jednak przystawał był tworem typowo konsolowym, maniaków gier komputerowych nie zainteresował. Jednakże myślę, że Brutal Legend przebija barierę pomiedzy PCtami a grami muzycznymi.

Gra rozpoczyna się koncertem rockowym, w trakcie którego główna postać jest wciągnięta do świata rocka. Bohater stara się zaadaptować do świata wykorzystując swoją wiedzę o muzyce w celu zabijania przeciwników ostrymi riffami gitarowymi, albo bardziej klasycznie - przy pomocy wielkiego (i bardzo metalowego) topora. Teoretycznie naszym głównym zadaniem jest wydostanie się ze świata, jednakże w praktyce bohater staje się zamieszany we wszystkie polityczne afery tego świata. Bohater jednak mając doświadczenia muzyczne z realnego świata pomaga rebeliantom przywrócić ład w tym świecie.

Sama rozgrywka polega przede wszystkim na uroczej dekapitacji przeciwników przy pomocy topora i gitary. Jednakże twórcy postanowili pójść w troszkę bardziej taktyczną i bardziej wojenną grę. Rozgrywamy bitwy pomiędzy dwiema armiami, w których posyłamy różnorodne jednostki do walki. Każda jednostka jest różna od siebie, ma swoją rolę i inaczej wygląda w zależności od frakcji, z którą się sprzymierzyliśmy. O ile zamysłem twórcy było taktyczne prowadzenie bitwy, często sprowadza się to do zebrania armi siepaczy i dodania paru innych jednostek sytuacyjnych + samodzielnym dołączeniu się do bitwy. Same bitwy jednak są przyjemne.

Innym aspektem rozgrywki są misje nie będące bitwami. Są one bardzo przyjemne i różnorodne. Czasem jest to eskorta, czasem wyścig, bardzo często jest to coś innego. Wykonując wszystkie misje nie nudziłem się ani trochę. Sama rozgrywka zasługuje na duży plus.

Za to na duży minus zasługuje grafika. Wymagania sprzętowe są horendalne. W zamian otrzymujemy grafikę na poziomie z początku tego wieku przy olbrzymim obciążeniu sprzętu. Gdyby nie fakt, że ostatnio zakupiłem lepszą maszynę to nie byłbym w stanie grać w tę grę.

A dużym plusem jest muzyka. Jak można się domyślić, muzyka tworzy naprawdę niezwykły klimat. Znajdziemy tu utwory rockowe, power metalowe, heavy metalowe, nawet death metalowe! Wszystko to zostało perfecyjnie skomponowane, co tworzy niesamowity klimat gry. Za przykład niech służy utwór Through Fire and Flames zespołu Dragonforce w momencie ucieczki z płonącego pałacu przy pomocy samochodu. Poezja!

Sama sceneria jest również niesamowita (mimo kiepskiej grafiki). Mamy krainę metalu, która posiada równiny, góry (z metalowymi pająkami), morze czarnych łez. Całość jest okraszona mrocznymi chmurami, dające efekt krainy zniszczonej wojną. Połączenie tego z wydobywającymi się z głośników dźwiękami gitarowymi daje efekt świetnie stworzonej krainy metalu.

Jakie jest moje ogólne wrażenie? Gdyby nie złe rozwiązanie z grafiką gry i nieskomplikowaną rozgrywką gra zasługiwałaby na maksymalną ocenę. Uwzględniając to jednak skłaniałbym się do oceny 8/10. Jednakże gorąco ją polecam wszystkim, zwłaszcza że kosztuje tak niewiele a stanowi kopalnię świetnej rozgrywki.
Was this review helpful? Yes No Funny Award