51 people found this review helpful
4 people found this review funny
Recommended
0.0 hrs last two weeks / 12.2 hrs on record
Posted: May 4, 2014 @ 10:05am
Updated: May 4, 2014 @ 10:07am

Serious Sam to jedna z gier na których się wychowałem, zatem gdy w pewne pamiętne święta zobaczyłem trójkę na przecenie, nie miałem powodów by się powstrzymywać. Czy warto było? Zdecydowanie!
Od razu ostrzegam, to nie jest gra dla ludzi poszukujących głębokiej fabuły rodem z powieści epoki romantyzmu, czy skomplikowanej/rozbudowanej mechaniki przywołującej na myśl lepsze pozycje RPG. To czysty FPS polegający na krwawym roz****dalaniu mas kolejnych alienów za pomocą badassowego protaga jakim jest Sam Stone.
Gra oferuje nam kampanię z fabułą będącą jedynie pretekstem do zdobywania kolejnych broni i robienia rzezi na najeźdźcach. Uzbrojenie to w większości przypadków odnowione wariacje osprzętu znanego z poprzednich części, pojawiają się też nowe elementy(jakie? sami zobaczcie). Bardzo miłą nowością w serii jest możliwość ręcznego patroszenia przeciwników(to się chyba finishery zwało), dla takiego sadysty jak ja patrzeć jak grywalna postać skręca kark, bądź wyrywa sece przeciwnikowi to czysta przyjemność. Dodali też sprint, przydatna rzecz.
Przeciwnicy... cóż, sytuacja jak z broniami, spotkamy odnowionych przeciwników z poprzednich części jak i nowe cośki(bo po co zmieniać coś, co jest dobre?), nie ma co się rozpisywać na ten temat.
W trakcie gry przychodzi nam zwiedzać ładnie wykonany egipt w niedalekiej przyszłości, osoby lubiące tego typu klimaty powinny być wniebowzięte.
Grafika... cóż, Skyrim na fanmadowych teksturkach 4k to to nie jest, jednak dla mnie wygląd zarówno otoczenia, jak i postaci/potworów oraz broni idealnie pasuje do konwencji. Oświetlenie i tekstury są nawet na poziomie(czyt. widziałem o wiele gorsze, ale o wiele lepsze również). Na pochwałę zasługuje oblewanie ekranu krwią przy niektórych zabójstwach/wykończeniach przeciwników, oraz ogólna praca kamery podczas takich rzeczy jak sprint.
Ścieżka dźwiękowa to typowy Sam, mamy tu trochę muzyki kojażącej się z Bliskim Wschodem i pustyniami zmiksowanej z rockiem. Cód, miód i orzeszki można by rzec. Nasz protag w porównaniu do poprzednich części jest naprawdę wygadany i często wali tekstami które... cóż, ja padałem ze śmiechu. Sam to czysty twardziej jakich mało, który potrafi na statek kosmiczny obcej rasy rzucić się z prostą wyrzutnią rakiet i go całkowicie rozwalić, a potem walnąć jeszcze tekstem w stylu "All your base are belong to us, motherfu**er!".
Polecam grę wszystkim fanom Sama, jak i osobą chcącym sobie poprostu coś pozabijać dla odstresowania.
Was this review helpful? Yes No Funny Award
1 Comments
[EJEM] Bunshiin Jul 29, 2023 @ 2:16pm 
Hej, jeżeli mógłbym dla zasięgów zostawić tutaj swoją recenzję Serious Sam 3, byłbym Ci bardzo wdzięczny! :steamhappy: Staram się rozpędzić Kuratora, którego prowadzę od 2019 roku :cupup:
https://steamcommunity.com/id/bunshiin/recommended/41070/